Wygląda na to, że Aleksandra Rasińska znalazła swoje miejsce po przebojach związanych z dawnym klubem. Polka w przyszłym sezonie nadal będzie reprezentować barwy tureckiego Aydın Büyükşehir Belediyespor. Taką informację podał w mediach portal mintonette.com.
Smutna współpraca z Energa MKS Kalisz
Polska atakująca do ligi tureckiej trafiła po dwóch sezonach spędzonych w klubie z Kalisza. Tamta przygoda była dla niej, łagodnie mówiąc, kompletnym niewypałem – ale nie ze względów sportowych. Sprawa związana z nieuregulowanymi wypłatami w MKS-ie została nagłośniona właśnie przez Rasińską, a temat odbił się szerokim echem w siatkarskim społeczeństwie.
– Właściwie można powiedzieć, że zostałam zmuszona do wejścia na drogę sądową, ponieważ klub złożył przeciwko mnie pozew. W moim przekonaniu zarzuty formułowane wobec mnie są całkowicie bezzasadne, co zamierzam wykazać przed sądem. Jednocześnie zdecydowałam się na złożenie pozwu o zapłatę bezspornie należnych mi środków pieniężnych – tłumaczyła w rozmowie ze Strefą Siatkówki.
Liga turecka jej sprzyja
– W Turcji jest mi dobrze. Myślę, że jest to jeden z ciekawszych sezonów, jakie miałam za sobą i jakie mam aktualnie – tak mówiła o tureckiej przygodzie jeszcze w trakcie swojego pierwszego sezonu tam. Jak się okazuje, rzeczywiście Polka odnalazła się tam bardzo dobrze, a również klub ma ją za mocne ogniwo.
Jak przekazał portal mintonette.com, Rasińska przedłużyła swój kontrakt z Aydin i pozostanie w jego szeregach na sezon 2025/2026.
Aleksandra Rasińska w elicie
Klub naszej atakującej fazę zasadniczą zakończył na ósmej pozycji w tabeli. To oznacza, że wkrótce rozpocznie walkę w barażach o miejsca 5.-8.
Polka znacząco przyczyniła się do pozytywnego wyniku swojej ekipy. Została siódmą najlepiej punktującą ligi. Również w rankingu atakujących dzierży tę pozycję. W sumie zdobyła indywidualnie 406 punktów. Rozegrała 26 spotkań, a więc średnio zdobywała 15,62 punktu na mecz.
Zobacz również:
Transfery siatkarskie 2025/2026 [20.03.2025]