DevelopRes Rzeszów rozpoczął rywalizację w fazie play-off Ligi Mistrzyń. Wicemistrzynie Polski ze Stuttgartu wróciły z możliwie największą zaliczką, wygrywając 3:1. Szczególnie wiele po meczu mówi się o trzecim secie, który zakończył się po bardzo długiej grze na przewagi. Rzeszowianki zachowały zimną krew i triumfowały… 45:43! Sama partia trwała niespełna godzinę.
ĆWIERĆFINAŁ JUŻ BLISKO
DevelopRes Rzeszów wygrał na wyjeździe z Allianz MTV Stuttgart 3:1 i tym samym wykonał bardzo duży krok w kierunku ćwierćfinału rozgrywek. Podopieczne Michala Maska w Niemczech spotkały się z bardzo dużym i wyraźnym oporem, o czym dosadnie przekonały się w przegranym drugim secie, ale także i wygranym trzecim. Bardzo długa gra na przewagi i niejako rozegrane dwie odsłony w jednej – tyle trzeba zrobić, by zbliżyć się do najlepszej ósemki Klubowych Mistrzostw Europy.
BLISKO REKORDU
W trzeciej części spotkania obydwie drużyny posiadały piłki setowe, choć w ogólnym rozrachunku częściej do sytuacji na skończenie seta dochodziły rzeszowianki. Obie ekipy prezentowały wyśmienite obrony i głównie tylko dzięki nim utrzymywały się przy życiu. Rezultat 45:43 robi niemałe wrażenie. Również sam czas rozegrania partii może zdumiewać, gdyż mowa aż o 55 minutach grania. Grania na wycieńczenie. 88 rozegranych akcji sprawia, że niemiecko-polskie starcie zapisało się na kartach historii po 2020 roku. Do wyrównania rekordu zabrakło dwóch akcji, a jego pobicia trzech. Został ustanowiony stosunkowo niedawno, bo w 2019 roku, kiedy to rywalizowały Minczanka Mińsk i RC Cannes. Formacja z Francji triumfowała w premierowej odsłonie 46:44.
Set 3 ended 43:45 😳🤯
That was an incredible set! https://t.co/Bz0DuhBNDB pic.twitter.com/G9AAvkQ7O0— European Volleyball (@CEVolleyball) February 6, 2025
W trzeciej partii zespoły wystrzegały się błędów. Mistrzynie Niemiec nie popełniły żadnego, z kolei rzeszowianki po jednym w przyjęciu i ofensywie. Sam set był ewidentnym starciem liderek. Sabrina Machado zainkasowała 15 punktów, podczas gdy po drugiej stronie siatki motorem napędowym MTV była Krystal Rivers, zdobywczyni 11 oczek.
Drużynę z Podkarpacia od ćwierćfinału Ligi Mistrzyń dzielą dwa wygrane sety. Do rewanżu w hali na Podpromiu dojdzie w czwartek, 20 lutego o godz. 17:30.
Zobacz również:
Puchar CEV: Sensacje z udziałem polskich ekip. Sytuacje odmienne o 180 stopni przed rewanżem
źródło: inf. własna