Asparuh Asparuhow to niewątpliwie jedno z najciekawszych obecnie nazwisk w bułgarskiej siatkówce. Według Jakuba Balcerzaka z platformy X wszystko wskazuje na to, że w przyszłym sezonie zobaczymy tego zawodnika na parkietach PlusLigi, a konkretnie w barwach Ślepska Malow Suwałki.
nieudana przygoda w pluslidze
Bułgarski przyjmujący ma 25 lat, ale do wielkiej europejskiej siatkówki zawitał zaraz po osiągnięciu pełnoletności. W wieku 18 lat został zawodnikiem klubu z… PlusLigi. Zakontraktowała go Stocznia Szczecin, w której nie dane mu było spędzić zbyt dużo czasu, bowiem jak doskonale pamiętamy, klub w trakcie rozgrywek wycofał się z ligi.
Asparuhow trafił do ligi włoskiej. W Veronie Volley spędził trzy sezony, by w 2022 roku przenieść się do Padwy. To był jego ostatni sezon na Półwyspie Apenińskim. Stamtąd przeniósł się do Rosji, gdzie drugi rok występuje w barwach Kuzbassu Kemerowo.
brakuje jeszcze czwartego przyjmującego
W Ślepsku Malow Suwałki Asparuh Asparuhow ma tworzyć linię przyjęcia z Henrique Honorato i Antonim Kwasigrochem. Wciąż nie jest znane czwarte nazwisko na tę pozycję.
Widać, że suwalscy działacze będą mieli w przyszłym sezonie komfort korzystania ze swoich obcokrajowców. Zapowiada się polskie rozegranie i polski atak, co daje możliwość dwóch zagranicznych przyjmujących i zagranicznego środkowego na boisku. Wygląda na to, że będą to właśnie Asparuhow, Honorato i Jouffroy.
Suwałczanie w obecnym sezonie wciąż walczą o awans do play-off. Nie będzie to zadanie łatwe, bo do PGE GiEK Skry Bełchatów tracą pięć punktów. Ślepsk może być jednak spokojny o ligowy byt, bo chyba nie ma takiej siły, która by pozwoliła tej ekipie roztrwonić szesnaście oczek przewagi nad strefą spadkową.
Zobacz również:
Transfery siatkarskie 2025/26 [05.02.2025]
źródło: inf. własna, Platforma X Jakub Balcerzak