KS DevelopRes Rzeszów w obecnym sezonie po raz kolejny walczy o najwyższe cele w TAURON Lidze, Pucharze Polski oraz w Lidze Mistrzyń. Maritt Jasper po zwycięstwie nad PGE Grot Budowlanymi Łódź opowiedziała w rozmowie z redakcją tauronliga.pl o zbliżającej się fazie play-off w europejskich pucharach oraz kluczowej rywalizacji o krajowy puchar. – Jak już przychodzą takie mecze jak (…) za niedługo w TAURON Pucharze Polski, to na pewno pojawia się więcej emocji i presji, ale ja to właśnie lubię – przyznała holenderska przyjmująca.
Królowanie w TAURON Lidze
KS DevelopRes Rzeszów potwierdził swoją potęgę w TAURON Lidze, pokonując w hicie 17. kolejki 3:1 PGE Grot Budowlanych Łódź. To zwycięstwo nie przyszło im jednak łatwo. Rywalki były blisko prowadzenia 2:0, ale rzeszowianki w porę odwróciły losy spotkania. Marrit Jasper w rozmowie w redakcją tauronliga.pl podkreśliła, że taki triumf daje drużynie pewność siebie, ale nie można na nim poprzestać. – Pewnie, że takie wygrane mecze, jak ten z łodziankami, cieszą i mają znaczenie, ale jeszcze ważniejsze będzie, żeby z tymi najmocniejszymi zespołami wygrywać w końcówce sezonu. W tym momencie to nie jest do końca tak wielka rzecz, bo przecież jeśli przegrywa się w rundzie zasadniczej, to nie jest powiedziane, że nie wygra się w fazie play-off – mówiła po meczu Holenderka.
Teraz przed Developresem kolejne wyzwania: walka o ćwierćfinał Ligi Mistrzyń oraz turniej finałowy TAURON Pucharu Polski, który – jak podkreśla Jasper – jest dla zespołu priorytetem. – Teraz możemy wziąć głęboki oddech, (…) a później już powoli myśleć o TAURON Pucharze Polski, który jest dla nas bardzo ważny – podkreśliła holenderska przyjmująca.
Przełomowy moment meczu
Spotkanie z łodziankami miało dla rzeszowianek niezwykle dramatyczny przebieg. Rywalki były o krok od prowadzenia w tym meczu 2:0, ale w końcówce drugiej partii DevelopRes odwrócił losy seta i w konsekwencji całego meczu. – Szczerze mówiąc, nawet nie pamiętam, co się wtedy takiego stało i w jaki sposób udało nam się wrócić, mimo niekorzystnego wyniku 21:24. Moim zdaniem to był dla nas właściwy moment, żeby zrobić coś ekstra, czyli jeszcze bardziej wykorzystać blok i przede wszystkim zdobywać punkty po swoich akcjach – przyznała Jasper.
Holenderka podkreśliła, co było jej zdaniem kluczowym elementem, który pozwolił na przejęcie inicjatywy zawodniczkom z Rzeszowa. – Byłyśmy wtedy agresywne na zagrywce i myślę, że właśnie od tego momentu mecz się odmienił, bo my zaczęłyśmy kontrolować grę, a po rywalkach widać było poczucie straconej szansy w końcówce drugiego seta. Takie zwroty sytuacji mają później bardzo duże znaczenie dla przebiegu meczu i tak też było tym razem. Potem to my przejęłyśmy inicjatywę – tłumaczyła zawodniczka.
Kluczowe granie w fazie play-off
Dzięki tej wygranej Developres nadal pozostaje na czele tabeli TAURON Ligi, ale Marrit Jasper podkreśla, że prawdziwa walka rozpocznie się dopiero w fazie play-off. – Trzeba do tego podchodzić z dystansem i krok po kroku robić swoje. Ja od początku sezonu mówiłam, że najważniejsze mecze w rozgrywkach są dopiero w play-offach i wtedy zwycięstwa będą szczególnie istotne. – powiedziała siatkarka.
Holenderka studziła emocje i podkreśliła fakt, że najważniejszy moment sezonu jest jeszcze przed jej zespołem. – Moje odczucia teraz są takie, że oczywiście cieszę się z takich zwycięstw, ale jednocześnie mam świadomość, że trzeba też będzie wygrywać spotkania z najmocniejszymi rywalami na późniejszym etapie rozgrywek. Musimy o tym pamiętać – przestrzegała w rozmowie z redakcją tauronliga.pl.
Liga Mistrzyń – po marzenia
Rzeszowianki przygotowują się teraz intensywnie do spotkania o ćwierćfinał Ligi Mistrzyń, gdzie zmierzą się z Allianz MTV Stuttgart. Zdaniem przyjmującej KS DevelopResu Rzeszów rywalki to bardzo niewygodny przeciwnik. – Mam wrażenie, że w Lidze Mistrzyń ten zespół jest szczególnie niebezpieczny i zwykle rozgrywa jakieś niesamowite mecze. Myślę, że one w konfrontacji z nami też będą szukać swojej szansy i będą w nią wierzyć. Musimy więc spodziewać się praktycznie wszystkiego z ich strony – oceniła siatkarka.
Jedną z największych armat niemieckiego zespołu jest amerykańska atakująca Krystal Rivers. – Ona zwykle dostaje bardzo piłek i jest świetnie zgrana z koleżankami z zespołu. Ma też bardzo duże doświadczenie. Niemki mają też holenderską przyjmującą [Jolien Knolemma– przyp. redakcja], którą oczywiście znam. Mają również bardzo dobrą rozgrywającą [Charlotte Krenicky – przyp. redakcja], więc ogólnie to jest niebezpieczna i dobra drużyna – zauważyła Jasper.
Choć rewanż odbędzie się w Rzeszowie, siatkarka nie była przekonana, czy to dla jej zespołu duża przewaga. Pierwszy mecz siatkarki Developresu zagrają na wyjeździe, w Stuttgarcie. – W razie konieczności rozgrywania złotego seta będziemy go mogły zagrać przed swoją publicznością, ale z drugiej strony ciężko jest liczyć na tego złotego seta jak się np. przegra pierwsze spotkanie. Nie wiem więc do końca czy to jest na naszą korzyść, że najpierw zagramy w Niemczech – zastanawiała się Holenderka.
Walka o Puchar Polski priorytetem
Już za niespełna dwa tygodnie DevelopRes Rzeszów powalczy o trofeum w turnieju finałowym TAURON Pucharu Polski w Elblągu. Ostatnie tygodnie były dla zespołu niezwykle wymagające, zarówno pod względem sportowym, fizycznym jak i logistycznym. – Przez ostatnie tygodnie sporo podróżowałyśmy i jeszcze teraz w związku z meczem Ligi Mistrzyń w Stuttgarcie też czeka nas ciężki tydzień, bo prosto z Niemiec pojedziemy na spotkanie ligowe do Kalisza. To jest na pewno trudny okres, kiedy tyle się gra i podróżuje. Odczuwałyśmy ostatnio zmęczenie – przyznała siatkarka.
Holenderka zwraca również uwagę na szczególną atmosferę meczów, takich jak finały Pucharu Polski, gdzie rywalizuje się o to cenne trofeum. – Takie mecze to coś więcej niż tylko aktualna dyspozycja fizyczna, ale przede wszystkim duże emocje, napięcie, ogromna chęć wygrania i rywalizacji, więc myślę, że to są naprawdę fajne spotkania. (…) Jak już przychodzą takie mecze jak to ligowe z Budowlanymi, czy za niedługo w TAURON Pucharze Polski, to na pewno pojawia się więcej emocji i też presji, ale ja to właśnie lubię.– zakończyła rozmowę Marrit Jasper.
Czy KS DevelopRes Rzeszów sięgnie po TAURON Puchar Polski i awansuje do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń? Odpowiedź na to pytanie poznamy już wkrótce.
Zobacz również:
TAURON Liga: Hit dla Developresu. Przed nim kolejne lutowe wyzwania
źródło: opr. własne, tauronliga.pl