Za nami 21. kolejka włoskiej Serie A siatkarek. Ta sprowadziła się do siedmiu wygranych za komplety punktów. Obyło się bez tie-breaków, a tylko dwa spotkania spośród wszystkich zakończyły się po czterech odsłonach. Ostatnia seria gier stała również pod znakiem biało-czerwonej flagi. MVP meczu przeciwko Malwinie Smarzek wybrana została bowiem Joanna Wołosz.
FAWORYCI NIE BRALI JEŃCÓW
Igor Gorgonzola Novara zdecydowanie przejechał się po Euroteku Uyba Busto Arsizio, triumfując nie tylko 3:0, ale w setach kolejno do: 11, 15 i 18. Gospodynie wiodły wyraźny prym, notując 7 asów serwisowych przy 1 przyjezdnych. Zdobycze punktowe po błędach własnych i blokach były bardzo zbliżone. Wyraźnie po stronie Euroteku zabrakło ataku. Liderką miejscowych okazała się Tatiana Tolok, zdobywczyni 15 punktów (12 atak, 2 blok, 1 zagrywka). Najlepiej w szeregach podopiecznych Enrico Barboliniego spisała się Giorgia Frosini, zdobywczyni 6 punktów. MVP wybrano Taylor Mims, która zainkasowała 14 oczek.
Nie inny los spotkał siatkarki Cda Volley Talmassons Fvg, które udały się do Mediolanu. Tam jednak niczego nie wskórały, nie znajdując nawet punktu zaczepienia. O ile popełniły jedynie dwa błędy więcej, o tyle nie mogły odnaleźć swojego potencjału w ataku. Przy swoich pięciu punktowych blokach zostały zatrzymane aż 12 razy. Miały także problemy z przyjęciem, otrzymując od Numii Vero Volley 5 asów serwisowych, nie odpowiadając nawet jednym. Jak ryba w wodzie czuła się na parkiecie Paola Egonu, która dodała swojej drużynie 16 punktów (14 atak, 1 blok, 1 zagrywka). Mianem najbardziej wartościowej wyróżniona została Elena Pietrini (9 punktów). Dla Cda najlepiej punktowała Jovana Kocic (7 oczek).
Nieco lepiej zaprezentował się Volley Bergamo w Chieri, choć i tak nie ugra nawet seta. Przyjezdne z Lombardii w premierowej odsłonie uległy do 21, a w trzeciej do 23, zaliczając w międzyczasie słabszy moment swojej gry. Na sukces miejscowych złożyła się rzecz jasna lepsza jakość ofensywy i przede wszystkim blok. Co więcej – w szeregach Reale Mutua Fenera ciężar gry był rozłożony po równo. Anne Buijs zainkasowała 12 punktów, a Sara Alberti i Avery Skinner po 10. MVP została Ilaria Spirito (libero). Po stronie Volleya gra skupiała się głównie tylko wokół jednej zawodniczki – Aliamy Cese Montalvo, zdobywczyni 14 oczek.
PRZEKĄTNA REPREZENTACJI POLSKI NA KORZYŚĆ ROZGRYWAJĄCEJ
Wzorem z poprzednich spotkań – również i Prosseco Doc Imoco Conegliano bardzo pewnie górowało nad Wash4green Pinerolo. Grające jeszcze w ostatnim sezonie reprezentacyjnym po przekątnej Malwina Smarzek i Joanna Wołosz miały okazję do rywalizacji na włoskiej parkietach. Lepiej wyszła na niej reżyserka gry, która wyraźnie poprowadziła swój zespół do kolejnego zwycięstwa z rzędu. W żadnej z odsłon gospodynie nie zdobyły nawet 18 punktów. Aż 22 błędy popełniły gospodynie meczu przy 13 mistrzyń świata. Nie mogły rozwinąć skrzydeł w ataku przy 10 blokach Imoco. Najjaśniejszym punktem była polska atakująca, która zdobyła 8 punktów. Liderką przyjezdnych okazała się Gabriela Guimaraes, autorka 12 punktów, której wtórowała Isabelle Haak (11 oczek). Wołosz zanotowała 3 punkty – 2 blokiem i 1 zagrywką. Polska rozgrywająca została wybrana MVP!
KOLEJKA BEZ SENSACJI KOLEJKĄ STRACONĄ
Świadkami sensacji byki kibice Savino Del Bene Scandicci. Ich podopieczne zajmujące jeszcze przed meczem 2. posadę w tabeli uległy 8. drużynie – Megabox Ond. Savio Vallefoglia. Wicemistrzynie Włoch zgodnie w każdej części zmuszone były do gonitwy, jednak w żadnej nie udało się zremisować. Nawet kiedy w trzeciej części doszło do wyrównania (17:17), już po chwili przyjezdne uciekły na kolejne prowadzenie. Mimo lepszej zagrywki czy kilku punktów więcej po błędach rywalek w Savino zawiódł atak. Jekaterina Antropowa i Ana Carolina Da Silva zainkasowały po 10 oczek, podczas gdy Erblira Bici i Simone Lee (MVP) odpowiednio 15 i 14. Tym samym Savino spadło na 3. miejsce w tabeli.
BEZ TIE-BREAKA
21. kolejka włoskiej Serie A siatkarek obeszła się bez pełnych dystansów. Tylko w dwóch meczach doszło do czterech setów. Mecz ‘za 6 punktów ‘ wygrała Roma Volley, triumfując przed własną publicznością z Il Bistone Firenze. Rzymianki dzięki pełnej puli opuścił strefę spadkową, spychając do niej właśnie drużynę z Florencji, nad którą posiadają teraz punkt przewagi. Zespół z Wiecznego Miasta na start triumfował 25:14. W kolejnych trzech częściach przegrywająca formacja notowała po 22 oczka. Florentynki poderwały się do gry w odsłonie numer trzy, kończąc ją triumfem. Przyjezdne popełniły w sumie aż 28 błędów (15 więcej) od Romy Volley. Pojedynek w pojedynkę wygrała niemalże Gabriela Orvosova, zdobywczyni 32 punktów. Otrzymała nagrodę MVP. Po drugiej stronie siatki najlepiej punktującą była Adhuolojk John Majak Malual, która zainkasowała 21 oczek.
W drugim starciu, które zakończyło się wynikiem 3:1 – Aleksandra Gryka z Bartoccini-MC Restauri Perugia przegrały z Honda Olivero Cuneo. Polska środkowa nie zameldowała się na boisku. Ekipa z Perugii, mimo że zdobyła 5 oczek więcej po błędach i 3 blokiem, nie miała niczego do powiedzenia w polu serwisowym. Miejscowe posłały w sumie 10 asów, przy żadnym drużyny z Umbrii. Na nic zdała się świetna postawa Anett Nemeth, która dała od siebie 23 punkty, podczas gdy Anastasiia Kapralowa 20.
Zobacz również:
Wyniki i tabela włoskiej Serie A siatkarek
źródło: siatka.org
