Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga siatkarzy: Co się stało z faworytami?

I liga siatkarzy: Co się stało z faworytami?

fot. Katarzyna Pluszyńska - tauron1liga.pl

18. kolejka I ligi siatkarzy przyniosła kilka niespodziewanych porażek. Spowodowały one roszady w tabeli, jak również jeszcze mniejsze dystanse punktowe w ósemce. W tej serii pauzowała Astra Nowa Sól a jedno spotkanie zostało przełożone ze względów zdrowotnych zawodników.

Gładkie zwycięstwo BBTS-u

Choć spotkanie BBTS-u Bielsko-Biała z BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz zapowiadało się na zacięte, było takie tylko fragmentami. Bielszczanie mocno weszli w mecz, jednak z czasem również rywale doszli do głosu. W kolejnych partiach były momenty, gdzie BBTS musiał gonić wynik. Za każdym razem końcówki należały do podopiecznych trenera Kapelusa. Tym samym bielszczanie wygrali zakład ze swoją panią prezes. – Wygraliśmy obiecaną kolację od pani prezes. Cieszymy się podwójnie. Nie wiem, czy ona też, ale mam nadzieję, że cieszy się chociaż pojedynczopowiedział dla BBTS TV Mateusz Zawalski.

Dobre chęci nie wystarczyły

WKS Czarni Radom postawili wysoko poprzeczkę ChKS-owi Chełm. Szczególnie w pierwszym secie goście przez dłuży czas nie potrafili znaleźć sposobu na konsekwentnie punktujących rywali. Czarni nie wykorzystali jednak swoich szans. Zarówno w drugim jak i w czwartym secie prowadzili kilkoma punktami, ale również przez własne błędy stracili całą zaliczkę. W całym pojedynku radomianie popełnili aż czterdzieści błędów. Choć nie byli łatwym rywalem, to jednak ponownie ChKS sięgnął po komplet oczek. Tradycyjnie liderem chełmian był Jędrzej Goss, który tym razem zdobył 21 punktów.

Niespodzianka w Spale

SMS PZPS Spała mocno rozpoczął mecz z osłabioną PZL LEONARDO Avią Świdnik, wygrywając pierwszą partię do 19. Sytuacja szybko jednak odwróciła się w kolejnych setach. Wydawało się, że świdniczanie zgodnie z planem wywiozą komplet punktów ze Spały, gdy w końcówce czwartego seta Avia zniwelowała straty. Tak się jednak nie stało. W tie-breaku świdniczanie prowadzili już czterema punktami, ale dobra gra Jakuba Kiedosa i problemy gości sprawiły, że to SMS dopisał do swojego konta zwycięstwo. – Przegrana na własne życzenie. W każdym secie włączając w to tie-breaka mieliśmy przewagę. Nie potrafiliśmy tej przewagi utrzymać i podarowaliśmy zwycięstwo zespołowi ze Spały. Gratulacje. Mimo naszych kłopotów zdrowotnych powinniśmy ten mecz wygrać – podsumował na łamach mediów społecznościowych klubu Tomasz Kuś.

Mocne wejście jaworznian w 2025

MCKiS Jaworzno przez przełożenie dwóch spotkań (jedno w grudniu, drugie w styczniu przez problemy zdrowotne Mickiewicza – przyp. redakcja) miał dłuższą przerwę w graniu. Jaworznianie dobrze ją wykorzystali, co pokazali na własnym boisku. MCKiS bez straty seta pokonał Lechię Tomaszów Mazowiecki, przerywając serię trzypunktowych zwycięstw tomaszowian. Gospodarze wywierali presję zagrywką i skutecznie ustawiali blok. Obie ekipy miały problemy ze skutecznością ataku – MCKiS skończył z 38% a Lechia z 36%.

Niespodzianka w Krakowie

Po raz pierwszy od 23 listopada AZS AGH Kraków wyszedł zwycięsko z meczu. Krakowianie dobrze rozpoczęli rywalizację w Mickiewiczem, ale wypuścili zwycięstwo w pierwszym secie z rąk. W drugiej partii to goście kontrolowali grę, ale nie zdołali postawić „kropki nad i” w kolejnym. Czwarta partia długo układała się po myśli Mickiewicza, ale AGH nie poddawało się i doprowadziło do tie-breaka, którego kontrolowało od początku do końca. Trener Kubacki rotował składem a dobre wejście zaliczył Kacper Wnuk, który zdobył 16 punktów. Liderem gospodarzy był jednak Rafał Putkowski. Po drugiej stronie siatki po 21 oczek do dorobku drużyny dali Janusz Górski i Mateusz Linda.

Czarna seria BAS-u trwa

KPS Siedlce był faworytem spotkania z REA BAS-em Białystok i mimo problemów kadrowych wywiązał się z tej roli. Tylko w jednym secie podopieczni trenera Jurkojcia zdołali dowieźć prowadzenie do końca. Dobre zmiany dali Sebastian Lisicki i Mateusz Kardasz, jednak to nie wystarczyło, aby BAS wywiózł choćby punkt z Siedlec. Tym samym KPS zrewanżował się przeciwnikom za porażkę w pierwszej części sezonu. – Mieliśmy swoje lepsze i gorsze momenty. Staraliśmy się z tym walczyć. Ostatecznie jednak wygraliśmy za trzy punkty. Jestem wdzięczny trenerowi za otrzymaną szansę i szczęśliwy z powodu zwycięstwa – powiedział dla sportsiedlce.pl Michał Grabek. Siatkarz po raz pierwszy dostał szansę gry w dłuższym wymiarze czasu i bardzo dobrze ją wykorzystał, zostając MVP.

W tej kolejce pauzowała Astra Nowa Sól. Aby nie wypaść z rytmu meczowego nowosolanie w środę rozegrali sparing z SPS Chrobrym Głogów, który zremisowali 2:2. Ze względu na liczne infekcje w Olimpii Sulęcin mecz sulęcinian z CUK Aniołami Toruń przełożono.

Naj 18. kolejki

 

·       najwięcej punktów: 28 – Jakub Kiedos (51% skuteczności w ataku)

·       najwięcej bloków indywidualnie: 5 – Wojciech Olejniczak

·       najwięcej bloków drużynowo: 16 – SMS PZPS Spała

·       najczęściej przyjmujący: Kristaps Smits (40, 40% pozytywnego, 20% perfekcyjnego)

·       najczęściej atakujący: Jakub Kiedos (49 ataków – 51% skuteczności)

·       najwięcej asów: 3 – Arkadiusz Olczyk, Dawid Gruszczyński

·       najwięcej błędów: 40 – WKS Czarni Radom

·       najdłuższy set: 26:24 – KPS Siedlce – REA BAS Białystok

·       najdłuższy mecz: 140 minut – AZS AGH Kraków – KKS Mickiewicz Kluczbork

·       najkrótszy mecz: 88 minut – MCKiS Jaworzno – Lechia Tomaszów Mazowiecki

·       najwięcej widzów: 600 – Radom

·       najdłuższa podróż: 478 km – Visła do Bielska-Białej

 

Sytuacja w tabeli

Niezmiennie tabeli przewodzi ChKS Chełm, który utrzymuje 11 punktową przewagę nad KPS-em Siedlce. Kolejne miejsca w ósemce dzieli znacznie mniej oczek. Na trzecim miejscu pozostała Visła, choć ma tylko dwa punkty więcej niż czwarta Avia. Awans na piątą lokatę zaliczył BBTS – ten traci zaledwie trzy oczka do trzeciej Visły. Lechia spadła na 7. miejsce, ale ma tylko jeden punkt starty do szóstego obecnie Mickiewicza. Na 8. lokacie pozostaje MCKiS, który powiększył przewagę nad Astrą.

Sytuacja na miejscach 9-12 nie uległa zmianie – Astra i Anioły nie grały, zaś BAS i Czarni nie zdobyli żadnych punktów. Wobec zwycięstw AGH i SMS-u na ostatnie miejsce spadła Olimpia.

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: siatka.org

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2025-01-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved