ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w ramach 20. kolejki PlusLigi podejmie Trefl Gdańsk. Gdańszczanie wciąż grają o prawo gry w fazie play-off. Z koli gospodarze poniedziałkowego spotkania chcą podtrzymać swoją dobrą passę. – Zamierzamy podtrzymać naszą dobrą passę w tym spotkaniu, choć zdajemy sobie sprawę z tego, że Trefl jest wymagającym przeciwnikiem – powiedział Igor Grobelny.
rozpoczęli z przytupem
ZAKSA udanie rozpoczęła grę w 2025 roku kędzierzynianie wywieźli komplet punktów z Gorzowa Wielkopolskiego. Ekipa z województwa opolskiego musiała wznieść się na wyżyny swoich możliwości, aby wywieźć komplet punktów. – Okres świąteczno – noworoczny to czas poświęcony dla rodziny i jednocześnie poświęcony treningom. Dobrze się stało, że w nowym roku wygraliśmy spotkanie w Gorzowie Wielkopolskim, choć nie było łatwe dla nas. Trudno nam było wpaść w rytm kondycyjny ponieważ przez dwa tygodnie nie graliśmy meczu o stawkę – powiedział przyjmujący ZAKSY. Kędzierzyńska ekipa w najbliższym meczu zmierzy się z gdańszczanami. Chcąc myśleć o poprawie swojej lokaty w tabeli gospodarze będą usieli wygrać najbliższe starcie za komplet punktów. – Naszym kolejnym przeciwnikiem będzie Trefl Gdańsk, gdzie o punkty na pewno nie będzie łatwo, nasi rywale mają doświadczonych zawodników. Grają coraz lepiej, choć ostatnie spotkanie im nie wyszło i ponadto jeden z zawodników doznał kontuzji (Aliaksiej Nasiewicz – przyp. red.). Spodziewam się ciężkiego meczu, najważniejsze elementy na które powinniśmy zwrócić uwagę to zagrywka oraz przyjęcie. Jeżeli one będą dobrze funkcjonowały to o wynik meczu jestem spokojny – powiedział Igor Grobelny.
szacunek dla rywala
W podobnym tonie wypowiedziała się atakujący ZAKSY, który w ostatnim spotkaniu przeciwko Stilonowi został wybrany MVP meczu. Ponadto podkreślił, że jego ekipa na pewno nie zlekceważy rywala. – Dobrze rozpoczęliśmy rok 2025 i obyśmy nadal kontynuowali swoją dobrą postawę. Przyjdzie nam mierzyć się z zespołem, który wciąż o coś gra, gdańszczanie są na fali wznoszącej. Ostatni mecz nie ułożył się po o ich myśli, mają doświadczonych zawodników. Cieszy mnie fakt, że po tylu latach będzie mi dane zagrać przeciwko Jakubowi Jaroszowi. Liczę na to ze na boisku pokażemy odpowiednią jakość i zagramy na swoim poziomie. Jeżeli tak się stanie to wynik powinien być dla na satysfakcjonujący – zakończył Bartosz Kurek.
Zobacz również:
Wyniki plebiscytu Strefy Siatkówki
źródło: ZAKSA TV, zaksa.pl