W Pucharze CEV i Pucharze Challenge zakończyły się zmagania 1/8 finałów. W kolejnej rundzie (play-off) Asseco Resovia Rzeszów zagra z cypryjskim Pafiakos Pafos, a LUK Bogdanka Lublin poleci na wybrzeże Maroka, żeby zmierzyć się w ćwierćfinale z hiszpańską Melillą.
Resovia poleci na Cypr
Asseco Resovia Rzeszów zmierzy się z cypryjskim Pafiakos Pafos. Zespół ten jest liderem ligi cypryjskiej, w której póki co przegrał tylko jedno spotkanie. Wciąż jednak jest to liga na Cyprze, czyli jednak peryferie poważnej siatkówki. Dość powiedzieć, że najbardziej znanym zawodnikiem Pafiakos jest Bułgar Bojan Jordanow, który ma za sobą występy chociażby w najlepszych greckich zespołach. Atakujący ma już jednak 41 lat, a więc bliżej mu do emerytury, niż rozkwitu kariery.
W drodze do play-off Pucharu CEV Pafiakos Pafos pokonało bośniackie OK Napredak Odžak, z którym wygrało 3:2 i 3:0. W kolejnej rundzie dość niespodziewanie wicemistrz Cypru poradził sobie z belgijskim Lindemans Aalst. U siebie Pafos wygrało 3:1, a w Belgii gospodarze odrobili straty po wygranej 3:0. O awansie zadecydował złoty set i tutaj lepsi okazali się Cypryjczycy, którzy nie mieli już nic do stracenia.
Na kolejne zmagania Pafiakos udał się bardzo blisko poprzedniego rywala, bo do holenderskiego Apeldoorn. W Holandii Cypryjczycy przegrali 2:3, ale tie-break sprawił, że u siebie po zwycięstwie 3:1 Pafos nie potrzebowało już złotego seta do awansu, a od razu mogło świętować promocję do kolejnej rundy.
Zobacz również:
Wyniki Pucharu CEV
Lublinianie zagrają na wybrzeżu Maroka
W Pucharze Challenge wydaje się, że największą przeszkodę w drodze do finału LUK Bogdanka Lublin ma już za sobą. Po wyeliminowaniu francuskiego Tourcing Lille, teraz lublinian czeka wycieczka w cieplejsze kraje, bowiem do Melilli. To hiszpański klub z autonomicznego miasta hiszpańskiego, położonego na wschodnim wybrzeżu Maroka. Można więc powiedzieć, że LUK czeka egzotyczna wyprawa zarówno siatkarska, jak i turystyczna.
Melilla to czwarta drużyna poprzedniego sezonu w Hiszpanii. W obecnych rozgrywkach zajmuje piątą lokatę, ale umówmy się, że nawet mistrz Hiszpanii nie powinien stanowić problemu dla drużyny o sile lubelskiego klubu. Hiszpanie do 1/4 finału Pucharu Challenge przebijali się z eliminacji. W nich pokonali słowacki Spartak Myjava. Później los zetknął ich z pozornie sąsiedzką drużyną z Portugalii. Z tym, że dla leżącej poza kontynentalną Hiszpanią Melillą, wycieczka do leżącej poza kontynentalną Portugalią drużyną z Azorów, nie było tak krótką wycieczką. Ostatecznie Hiszpanie dwukrotnie pokonali Portugalczyków i mogli zmierzyć się ze szwajcarskim Volley Nafels. Z nimi również siatkarze z Melilli wygrali dwa razy i teraz będą gościć w Polsce w walce o półfinał.
Zobacz również:
Wyniki i terminarz Pucharu Challenge
źródło: inf. własna
