Jastrzębski Węgiel 3. kolejkę Ligi Mistrzów rozegra na wyjeździe. Tym razem rywalem mistrzów Polski będzie niemiecki SVG Luneburg. Wiceliderzy Bundesligi podobnie jak gracze z Jastrzębia-Zdroju w Lidze Mistrzów mają na swoim koncie komplet zwycięstw. Początek spotkania w środę, 4 grudnia o 19:00.
SPACERKIEM?
Jastrzębski Węgiel kolejny sezon z rzędu ma niesamowite szczęście w losowaniu grup Ligi Mistrzów. Ponownie ekipa prowadzona przez Marcelo Mendeza nie trafiła na zbyt wymagających rywali. Najwyżej poprzeczkę mają szansę zawiesić właśnie siatkarze z Luneburga. To oni w poprzednim sezonie byli jedną z rewelacji europejskich pucharów. Co prawda odpadli w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ale dotarli do finału Pucharu CEV. W nim musieli uznać wyższość Asseco Resovii.
Największym zagrożeniem dla mistrzów Polski może być Xander Ketrzynski. Kanadyjski atakujący w dwóch rozegranych do tej pory kolejkach wywalczył aż 45 punktów. Daje mu to 4. miejsce w rankingu najlepiej punktujących graczy fazy grupowej Ligi Mistrzów. Wsparciem dla niego jest Theo Mohwinkel – 29 oczek. Ketrzynski również w rankingach Bundesligi plasuje si wysoko – na 4. lokacie.
Blok na blok
Na krajowym podwórku SVG Luneburg jest wiceliderem, wyprzedza go jedynie mistrz – Berlin Recycling Volleys. SVG za to jest najlepiej blokującym zespołem Bundesligi. Do tej pory tym elementem wywalczył 97 punktów, 2,7 bloku/set. To niewiele mniej niż jastrzębianie mają w PlusLidze – 2,53 bloku/set. Dobrze spisuje się między innymi Niemiec Anton Brehme. Środkowy ma z resztą w swojej karierze występy w SVG. Barw zespołu bronił w sezonie 2019-2020.
BEZ STRATY SETA
Jastrzębski Węgiel dość gładko wygrał dwa pierwsze mecze Ligi Mistrzów. Bez problemów i bez straty seta uporał się z Lewskim Sofia oraz Chaumont VB. Z francuską drużyną punkt stracili za to gracze z Luneburga i są wiceliderami tabeli grupy E.
Wydaje się, że podopieczni Marcelo Mendeza nie powinni mieć najmniejszych problemów z uporaniem się z mniej utytułowanym rywalem. Na każdej pozycji dysponują bardziej doświadczonymi zawodnikami. Liderem mistrzów Polski jest Tomasz Fornal, a w świetnej formie znajduje się ostatnio również drugi z przyjmujących – Timothee Carle. Francuz w Lublinie zgarnął statuetkę MVP.
Kłopotem jastrzębian może być fakt, że jest to dla nich kolejne spotkanie wyjazdowe. Po raz ostatni we własnej hali mistrzowie Polski grali 16 listopada.
Przewidywane szóstki:
SVG Luneburg: Torwie, Wright, Mohwinkel, Espeland, Ketrzynski X., Worsley (libero)
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Kaczmarek, Fornal, Carle, Huber, Brehme, Popiwczak (libero)
Typ redakcji:
SVG Luneburg – Jastrzębski Węgiel 1:3
źródło: inf. własna