Liga austriacka przekroczyła połowę fazy zasadniczej. W ostatni weekend na jej parkietach doszło do rozegrania dziewiątej serii gier. Jest już wyraźny dominator i outsider. Ekipa Przemysława Kupki całkowicie wywraca zmagania do góry nogami, odnosząc dziewiąty triumf z rzędu i będąc niepokonaną. Na przeciwnym biegu jest formacja z Klagenfurtu, która wciąż nie zaznała smaku wiktorii.
DOMINACJA LIGI
Hypo Tirol Innsbruck nadal nie zwalnia tempa po tym, jak pewnie tydzień temu pokonało wicelidera tabeli. Drużyna spod Alp odniosła dziewiąty triumf z rzędu, pokonując na wyjeździe UVC Holding Graz 3:1. Tym samym zgarnęła komplet zwycięstw w pierwszej połowie fazy zasadniczej. Spotkanie mogło się podobać, bowiem z wyjątkiem drugiej partii każda z nich zakończyła się jedynie dwupunktową różnicą. Mistrz Austrii mógł spokojnie zamknąć batalię w trzech setach, ale w grze na przewagi przegrał 26:28. W kolejnej również trwało przeciąganie liny, ale ekipa Przemysława Kupki zamknęła spotkanie, w którym Polak nie wystąpił. Goście byli lepsi w każdym z elementów siatkarskie rzemiosła. Spotkanie prowadzili Niklas Kronthaler i Kyle Hobus, autorzy odpowiednio 18 i 17 punktów. Kolejną już statuetkę MVP odebrał Robert Viiber.
PORAŻKA POLSKIEGO DUETU
Rodzimy duet z UVC Ried/Innkreis w postaci Gracjana Bożka i Tomasza Ruteckiego odniósł porażkę we własnej hali, przegrywając z TSV Hartberg 1:3. Co by jednak nie mówić, spotkanie w statystykach wypadło na wyrównane z minimalnymi przewagami na korzyść TSV, które popełniło więcej błędów w polu serwisowym i ataku. Liderem z prawdziwego zdarzenia okazał się Lukas Glatz, który zainkasował 22 punkty i atakował ze skutecznością 62%. Bożek i Rutecki dla UVC zdobyli po 7 i 17 oczek. Spadli jednak na 3. miejsce, a TSV zbudowało przewagę w postaci punktu.
POLSKA KOLONIA WYDARŁA TRIUMF W STOLICY
Do jedynego pełnego dystansu doszło w Wiedniu. Miejscowy TJ Sokol V/Post SV prowadził z Unionem Raiffeisen Waldviertel już 2:1, by przegrać po tie-breaku rozgrywanym na przewagi. Stołeczni popełniali wiele błędów w ataku. Ich skuteczność była niższa, za to efektywność wyższa. Przyjezdni byli dokładniejsi w swoich poczynaniach. Osamotniony był Jakub Kocvara, który zdobył 27 punktów. W szeregach gości gra z kolei stanowiła definicję równomierności. Liderem okazał się Paul Nusterer, autor 16 oczek. Krzysztof Gulak dopisał 8 punktów, Damian Baran 14, Mateusz Śnieżek 10, a Kornel Kowalewski 4.
FAWORYCI ZGODNIE Z PLANEM
SK Zadruga Aich/Dob pokonała po czterech odsłonach niżej notowane od siebie w tabeli VCA Amstetten NO 3:1. Mimo słabego wejścia w mecz objawionego porażką do 15 gospodarze przełamali się w drugim secie, który odgrywał kluczową wagę w perspektywie całego starcia. Triumf do 25 pociągnął za sobą kolejne dwa. Najlepiej punktującym SK okazał się Carlos Santana, który dołożył od siebie 21 punktów i atakował ze skutecznością 59%. Porażkę ponieśli Igor Gniecki oraz Ignacy Derejczyk. Pierwszy z nich to zdobywca 3 oczek (2 atak, 1 blok), który równo rozdzielał piłki zarówno pomiędzy przyjmujących, jak i środkowych. Porażka sprawia, że VCA zajmuje aktualnie 8. miejsce z dorobkiem 8 punktów. Do 7. ekipy z Wiednia traci cztery oczka, ale ma też zaległy mecz do rozegrania.
W pierwszej połowie fazy zasadniczej triumfu nie odniósł VBK Klagenfurt. Dziewiątą porażkę z rzędu w lidze odniósł na wyjeździe ze Sportunionem St. Polten. Pierwszy set oraz walka w kolejnych trzech była wszystkim, na co stać było ekipę z samego południa Austrii. Co ciekawe, formacja z Klagenfurtu była lepsza zarówno w grze blokiem, jak i ofensywie. Na korzyść gospodarzy zadziałał korzystnie wysoki poziom przyjęcia zagrywki.
Zobacz również:
Wyniki i tabela austriackiej ekstraklasy siatkarzy
źródło: inf. własna