ŁKS Commercecon Łódź w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu CEV musiał uznać wyższość włoskiego Igor Gorgonzola Novara. Łódzkie Wiewióry przegrały we własnej hali 0:3, a rywalki zrobiły pierwszy krok do ćwierćfinału. – Grając z nimi przekonaliśmy się jak fizyczną są drużyną – silne środkowe, atakująca, której piłki przychodzą z dużą siłą za każdym razem – podkreślił po meczu Alessandro Chiappini, trener łódzkiej drużyny.
Dla Alessandro Chiappiniego mecz przeciwko włoskiej drużynie był pewnego rodzaju podróżą sentymentalną. Szkoleniowiec pracował bowiem w klubie z Novary w latach 2005–2007 i zdobył z nim Superpuchar Włoch, Puchar Top Teams oraz brąz w Pucharze CEV.
W rywalizacji ze swoim byłym klubem musiał tym razem przełknąć gorycz porażki, jednak nie ocenił Ełkaesianek zbyt surowo.
Było za mało luzu i zabawy grą
Alessandro, oczywiście oczekiwaliśmy lepszego rezultatu, ale myślę, że trudno było zbudować zespołowi te emocje i skupienie po dwóch dniach od tak ważnego meczu w Rzeszowie?
– Na pewno tak. Poprosiłem dziewczyny przed meczem, żeby wykorzystały ten flow, który stworzył się na meczu w Rzeszowie. Chciałem, żebyśmy zagrali na większym luzie, niż to dziś zrobiliśmy. Emocje nieco nas przyblokowały. Wiedzieliśmy, że gramy z bardzo silnym zespołem. Te emocje było trochę poza naszą kontrolą i dlatego nie naciskaliśmy ich w odpowiedni sposób. Grając z nimi przekonaliśmy się jak fizyczną są drużyną – silne środkowe, atakująca, której piłki przychodzą z dużą siłą za każdym razem. Tak samo każda zagrywka jest trudna. Na pewno był to trudny mecz. Chcę jednak, żeby do takich meczów zespół podchodził z czystą głową i czerpał przyjemność z gry.
Pozostaje zaryzykować
Nie mieliście przed tym meczem nic do stracenia, a teraz nie macie nic do stracenia nawet bardziej, więc zapewne będziecie chcieli zagrać we Włoszech po prostu dobrą siatkówkę.
– Tak. Powiedziałem dziewczynom po meczu, że teraz musimy się skupić na dwóch bardzo ważnych meczach ligowych, później będziemy mieli trochę więcej czasu, żeby pomyśleć o meczu w Novarze. Tam będziemy mieli jeszcze mniej do stracenia, więc musimy zagrać z większą agresją, podjąć ryzyko i musimy zagrać na najwyższym naszym poziomie.
ŁKS Commercecon Łódź spotkanie rewanżowe 1/8 finału Pucharu CEV rozegra we Włoszech 11 grudnia o godzinie 20:00. Wcześniej jednak Łódzkie Wiewióry zagrają dwa ważne mecze ligowe. 30 listopada o 12:30 zmierzą się z BKS-em Bostik ZGO Bielsko-Biała, natomiast 6 grudnia o 17:30 rozegrają mecz derbowy z Grot Budowlanymi Łódź.
źródło: inf. własna, ŁKS Commercecon Łódź - inf. prasowa