Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PlusLiga. ZAKSA zaskoczyła Michała Winiarskiego 

PlusLiga. ZAKSA zaskoczyła Michała Winiarskiego 

fot. PressFocus

Aluron CMC Warta Zawiercie 3:1 pokonała w hicie PlusLigi ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Niewiele brakowało, aby losy spotkania rozstrzygnął tie-break, ale seria mocnych zagrywek Bartosza Kwolka odwróciła czwartą partię na korzyść gospodarzy. – Bartek Kwolek w końcówce zrobił dwa, trzy asy, to dla nas dobra sytuacja. Natomiast dużo wcześniej, graliśmy agresywnym serwisem, a rywale to przyjmowali i trochę byliśmy zdziwieni – powiedział po wygranej trener zawiercian, Michał Winiarski. 

TWARDA GRA W HICIE

Aluron CMC Warta Zawiercie zainkasowała komplet punktów w 12. kolejce PlusLigi. Gospodarze prowadzili już 2:0, ale w trzeciej partii przebudziła się ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. – My nie przestaliśmy nagle dobrze grać. ZAKSA naprawdę wzniosła się na wysoki poziom, przegrywając 0:2, grali bez presji, na dużym ryzyku, odrzucili nas od siatki. Do tego kilka szczęśliwych piłek było po stronie kędzierzynian. Najbardziej się cieszę, że odwróciliśmy losy spotkania w czwartym secie – powiedział Michał Winiarski.

Szkoleniowiec Warty był trochę zaskoczony tym, jak ZAKSA dobrze utrzymywała swoje przyjęcie. W składzie kędzierzynian zabrakło ostoi defensywy – Erika Shojiego. – Wbrew pozorom, linia przyjęcia ZAKSY funkcjonowała bardzo dobrze. Trafiliśmy serwisem, a Szymura i Szymański robili dobrą robotę, utrzymywali piłkę, Bartek Kwolek w końcówce zrobił dwa, trzy asy, to dla nas dobra sytuacja. Natomiast dużo wcześniej, graliśmy agresywnym serwisem, a rywale to przyjmowali i trochę byliśmy zdziwieni – nie ukrywał Winiarski.

Wicemistrzowie Polski o wiele lepiej spisali się w obronie. Podbili piłki 51 razy, 34 zrobiła to ZAKSA. – Jesteśmy zespołem, który zawsze dużo broni. Najbardziej cieszę się z wygrania trudnego spotkania i faktu, że odwróciliśmy jego losy – podsumował trener.

PRZEPROWADZKA

Dzień przed meczem PlusLigi gruchnęła wiadomość, że Aluron CMC Warta Zawiercie być może będzie musiała na stałe przenieść się do Sosnowca. Na razie zawiercianie rozgrywają tam mecze europejskich pucharów, rywalizować tam będą również w fazie play-off PlusLigi. – To jest dosyć świeża sprawa i zobaczymy jak to będzie funkcjonowało w Lidze Mistrzów. Jeżeli awansujemy do play-off, to będziemy chcieli trochę więcej trenować w Sosnowcu i będzie taka możliwość – przyznał Winiarski.

Szkoleniowiec zawiercian nie ukrywał jednak, że permanentna przeprowadzka to spore zaskoczenie. – Dziwna dla mnie jest sytuacja, że gramy 7 lat w jednej hali i nagle nie możemy grać. Przeprowadzka, treningi gdzie indziej sprawią, że hala w Zawierciu nie będzie już naszą. Tracimy pewien handicap. Nic nie możemy zrobić, ale w Sosnowcu gra nam się bardzo dobrze. Dla widowiska to również plus, bo więcej osób będzie mogło zasiąść na trybunach – skwitował Michał Winiarski.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-11-17

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved