Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Plusliga: PSG Stal Nysa robiła co mogła, trzy sety walki w Lublinie

Plusliga: PSG Stal Nysa robiła co mogła, trzy sety walki w Lublinie

fot. PressFocus

BOGDANKA LUK Lublin była zdecydowanym faworytem starcia z PSG Stalą Nysa i nie było niespodzianki w meczu 12. kolejki. Spotkanie zakończyło się w trzech setach. BOGDANKA była zespolem lepszym, ale nie oznacza to, że było to jednostronne widowisko. Zespół z Nysy robił, co mógł i postawił wyżej notowanemu rywalowi bardzo trudne warunki. MVP spotkania został Kewin Sasak.

DULSKI OBROŃCĄ HONORU

Początek spotkania należał do wyrównanych, a spektakularnym blokiem na Mikołaju Sawickim popisał się Kamil Kosiba (2:2). Za moment blokiem odpłacił się Grozdanow, który skutecznie powstrzymał Kramczyńskiego – 4:2. Choć po obu stronach szwankowała zagrywka, to na przodzie niezmiennie znajdował się zespół gospodarzy. Przy stanie 11:8 pierwszy czas wykorzystał Daniel Pliński. Po przerwie blokiem popisał się Fynnian McCarthy, a następnie Marcin Komenda. Wówczas na boisku pojawił się Dawid Dulski, którego dopadła ostatnio infekcja. Zmiana atakującego przyniosła efekt – 15:13. Przestój nie trwał jednak wiecznie, a po asie Kewina Saska było już 20:15. Zacięta wymiana ciosów w końcówce zakończyła się wygraną gospodarzy – 25:21.

MUR NIE DO SFORSOWANIA

Pierwsze minuty drugiego seta toczyły się pod dyktando gości. Proste błędy, czujnie grający Dulski i Kosiba, i niespodziewanie było 3:1, a następnie 6:2 dla nysan. Poddenerwowany Massimo Botti poprosił o przerwę. Po czasie drugim asem z rzędu popisał się Kosiba, który ponownie ustrzelił zagrywką Wilfredo Leona. Gospodarzom udało się jednak wrócić do gry. Po bloku Grozdanowa na Kosibie było już 10:13, a trener Pliński wziął czas. Kolejną ofiarą Aleksa Grozdanowa był Abramowicz, a następnie Dulski. Chwilę później blokiem na Dulskim popisał się Sasak, dając swojej drużynie remis po 16. W kolejnych minutach wynik oscylował wokół remisu (18:18, 21:21). W końcówce Dulskiego blokiem zatrzymał jeszcze Mikołaj Sawicki – 24:23, który za moment domknął wynik seta – 26:24.

WYMAGAJĄCA KOŃCÓWKA

Trzecia część spotkania z początku nie układała się po myśli faworytów. Proste błędy ponownie nie pozwoliły lublinianom przejąć inicjatywy. Seta od bloku rozpoczął Nicolas Zerba, a ciężar gry po stronie gospodarzy wziął na siebie Sawicki (3:3). Z czasem jednak podopiecznym trenera Bottiego grało się coraz lepiej. Po skończonym ataku Bennie Tuinstry było już 7:5, lecz ponownie w bloku zapunktował Zebra (7:7). Przy stanie 10:8 dla Bogdanki trener Pliński przerwał grę, co w końcu przyniosło efekt. Po ataku Zouheira El Graouiego był remis po 15. Rezultat zaczął oscylować wokół remisu (18:18). W kluczowym momencie nie zawiódł Sawicki, ale po asie Kosiby był kolejny remis. Dwie zagrywki Leona i skuteczny Tuinstra przekreśliły szansę gości z Nysy na wygraną – 22:25.

MVP: Kewin Sasak

BOGDANKA LUK Lublin – PSG Stal Nysa 3:0
(25:21, 26:24, 25:22)

Składy zespołów:
LUK: Komenda (1), Sawicki (14), Leon (2), Grozdanow (7),  McCarthy (5), Sasak (22), Hoss (libero) oraz Tuinstra (7), Czyrek, Słotarski, Malinowski
Stal: El Graoui (6), Motta Paes, Kramczyński, Kapica (1), Zerba (6), Kosiba (12), Szymura (libero) oraz Abramowicz (3), Dulski (17), Włodarczyk, Szczurek (2)

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-11-16

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved