Seria JTEKT Stings Aichi dobiegła końca. Podopieczni Michała Mieszko Gogola przegrali 0:3 w meczu na szczycie. Pogromcami drugiej siły rozgrywek byli siatkarze Osaka Bluteon, którzy niezmiennie zajmują fotel liderów. Pewne zwycięstwo zanotowało Suntory Sunbirds, a udział w zwycięstwie miał Aleksander Śliwka. Maciej Muzaj natomiast po raz kolejny poprowadził Tokyo Great Bears do wygranej.
STARCIE NA SZCZYCIE
Po imponujących ośmiu zwycięstwach z rzędu wiceliderujące JTEKT Stings Aichi zaznało goryczy porażki. Podopieczni trenera Michała Mieszko Gogola pomimo zaciętości spotkania musieli znieść porażkę 0:3. Pogromcą drużyny z Kiriya okazał się Osaka Bluteon, a więc aktualni faworyci rozgrywek, którym dotychczas nie wyszło wyłącznie jedno spotkanie. Oba zespoły znakomicie prezentowały się na przestrzeni całego spotkania, a o wygranej siatkarzy z Osaki decydowały dosłownie detale. Pierwszy set zakończył się wygraną gospodarzy 25:23. W kolejnym zwycięstwo przyszło im jeszcze ciężej – 29:27. Całość domknął trzeci, równie wymagający set, zakończony wynikiem 25:23 na korzyść Osaka Bluteon.
Gospodarzy do wygranej poprowadził duet Miguel Lopez i Yuji Nishida. Po stronie JTEKT mocnych ogniw także nie brakowało. Drużynie od pierwszych minut przewodził atakujący Kento Miyaura, któremu wtórował Torey Defalco.
Osaka Bluteon – JTEKT Stings Aichi 3:0
(25:22, 29:27, 25:23)
PEWNA WYGRANA
Kolejną wygraną może cieszyć się również Suntory Sunbirds. Ekipa aktualnych mistrzów kraju pnie się coraz wyżej. Tym razem podopieczni Oliviera Lecata pokonali 3:0 JT Hiroshima Thunders. Po wygranej w pierwszym secie do 22, zespół gości jeszcze bardziej podkręcił tempo ponownie zwyciężając – 25:18. Najwięcej wrażeń dostarczyła trzecia część spotkania, której zwieńczeniem była przedłużająca się gra na przewagi. Gospodarzom z Hiroszimy udało się poprawić przyjęcie, lecz końcowo i tak górą było Suntory Sunbirds – 30:28.
W szeregach mistrzów bez zmian. Na wyżyny ponownie wspiął się Dimitrij Muserski. Rosjaninowi wtórował Alain de Armas. Swoją cegiełkę do zwycięstwa dorzucił również Aleksander Śliwka, który w ataku skończył 11 piłek.
JT Hiroshima Thunders – Suntory Sunbirds 0:3
(22:25, 18:25, 28:30)
KONIEC NIEPOWODZEŃ
Na zwycięską ścieżkę powróciło Tokyo Great Bears. Stołeczni pokonali 3:1 niżej notowane VC Nagano Tridents. Drużyna gospodarzy bardzo dobrze otwarła spotkanie. Wypracowana na dystansie przewaga pozwoliła na pełną kontrolę gry i spokojną wygraną 25:20. Bardziej zacięty był drugi set, lecz ponownie górą był zespół z Tokio – 25:23. W trzeciej części spotkania goście rzucili wszystko na jedną kartę, lepiej znosząc nerwową końcówkę, nie udało im się jednak doprowadzić do tie-breaka, a czwarty set ponownie zakończył się wygraną stołecznych – 25:18.
Znakomite spotkanie po stronie Tokyo Great Bears rozegrał Alex Ferreira, którego wspierał Rikuto Goto. Bardzo dobrze zaprezentował się również Maciej Muzaj. Polak w ataku skończył 14 piłek, notując skuteczność na poziomie prawie 50%.
Tokyo Great Bears – VC Nagano Tridents 3:1
(25:20, 25:23, 23:25, 25:18)
Zobacz również:
źródło: inf. własna