Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > I liga kobiet: Niespodzianka goni niespodziankę

I liga kobiet: Niespodzianka goni niespodziankę

fot. Łukasz Konieczny

Środowe zmagania w I lidze dostarczyły paru zaskoczeń. Niespodziewanie siatkarki WTS Solnej Wieliczka przegrały u siebie z SMS PZPS Szczyrk. Podopieczne Agnieszki Rabki ugrały tylko seta i zaliczyły duży spadek w tabeli. W trzech setach zakończyły się także derby Mazowsza, gdzie LOS Nowy Dwór Mazowiecki ograł LTS Legionovię Legionowo. KSG Warszawa dalej pozostaje niepokonana, a sytuacja pozostałych beniaminków jest coraz ciężksza.

PEŁNA PULA DLA ADEPTEK!

Zadaniu nie podołały niedawne liderki rozgrywek. WTS Solna Wieliczka przegrała u siebie z SMS PZPS Szczyrk. Młode siatkarki po raz kolejny pokazały charakter i już w pierwszym secie odniosły zwycięstwo – 25:22. W drugim górą okazały się gospodynie, lecz wielicznaki nie poszły za ciosem i poprzestały na jednej, imponującej, lecz w ogólnym rozrachunku nic nie dającej wygranej – 25:15. W kolejnych dwóch setach ponownie górą były uczennice SMS-u, wygrywając do 19 i 24. Gospodyniom niewiele zabrakło do tie-breaka, a porażka słono je kosztuje.

Przed 9. kolejką grania podopieczne Agnieszka Rabka zajmowały fotel liderek. Po dotkliwej przegranej humory w Wieliczce nie tęgie, a aktualna strata do liderek wynosi 7 punktów. SMS z kolei czai się na 8. lokatę, licząc na prześcignięcie po kolejnej rundzie legionowianek.

WTS Solna Wieliczka – SMS PZPS Szczyrk 1:3
(22:25, 25:15, 19:25, 24:26)

BEZBARWNE DERBY

Bez większych wrażeń obyło się w derbach Mazowsza, które miały być znacznie ciekawszym widowiskiem. Iście po mistrzowsku LTS Legionovia Legionowo ugościło LOS Nowy Dwór Mazowiecki, przegrywając 0:3. Problemy gospodyń uwidoczniły się już w pierwszym secie, przegranym 18:25. W drugiej części spotkania legionowianki podniosły się i walczyły zacięcie do ostatniej piłki. Pomimo poprawienia swojej gry w wymagającej końcówce górą raz jeszcze były podopieczne Bartosza Kujawskiego – 29:27. Przegrana podcięła skrzydła gospodyniom, które w trzecim secie ponownie oddały inicjatywę rywalkom, przegrywając 20:25. Zmotywowane nowodworzanki dominowały nie tylko w ofensywie, ale przede wszystkim na zagrywce, gościnie wywierając presję na siatkarkach LTS-u.

MVP spotkania wybrano Emilię Kaczmarzyk. Środkowa LOS-u zdobyła aż 16 punktów. Po drugiej stronie siatki kroku potrafiła jej dotrzymać jedynie Zuzanna Wawrzyniak. Wygrana wywindowała drużynę z Nowego Dworu Mazowieckiego na 3. lokatę. LTS na ten moment to ósma siła rozgrywek, której strata do liderek tylko się powiększyła.

PGE LTS Legionovia Legionowo – ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki 0:3
(18:25, 27:29, 20:25)

NIESPODZIANEK CIĄG DALSZY

Kibiców zaskoczyły natomiast sosnowiczanki, pokonując przed własną publicznością MKS COPCO Imielin. Hospel Płomień Sosnowiec początek sezonu nie może zaliczyć do udanych, jednak w środę drużyna Krzysztofa Zabielnego udowodniła, że stać ją na wiele. Siatkarki z Imielina spodziewały się zapewne, że jadą na trudny teren, jednak porażki 2:3 z pewnością się nie spodziewały. Inauguracja padła łupem faworyzowanych gościń 25:18. W drugim secie nie było już tak kolorowo, a pełne chęci do gry sosnowiczanki w decydującym momencie podkręciły tempo, wygrywając 25:23. Dwa kolejne sety to ponownie wyrównana batalia, naprzemiennie wygrywana przez obie ekipy. O losach spotkania zadecydował tie-break, wyjątkowo jednostronny, po którym z wygranej cieszyły się siatkarki Płomienia – 15:9.

MVP spotkania ogłoszono Justynę Jankowską, choć gospodynie na brak liderek nie mogły narzekać. Po stronie Imielina najwięcej punktów zdobyła Magdalena Bagniak. Płomień Sosnowiec dzielnie odrabia zaległości, zaś Imielin stracił szasnę na miejsce na podium.

Hospel Płomień Sosnowiec – MKS COPCO Imielin 3:2
(18:25, 25:23, 19:25, 25:23, 15:9)

ZGODNIE Z PLANEM

Bez większych zaskoczeń obyło się w pojedynku KS BAS Kombinat Budowlany Białystok z PMKS Nike Węgrów, który zakończył się wygraną gościń 3:1. Choć dwa pierwsze sety padły łupem przyjezdnych do 23 i 22, to gra gospodyń wyglądała bardzo dobrze, a o porażce decydowały dosłownie detale. Przerwać złą passę udało się w trzecim secie, kiedy postawiono wszystko na jedną kartę. Presja i skuteczna ofensywa przyniosły skutek i pewną wygraną do 14. Białostoczankom nie udało się jednak przedłużyć panowania, a górą w czwartej odsłonie ponownie były węgrowianki – 25:19, zgarniając pełną pulę punktów.

MVP wybrano po raz kolejny Julię Klisiak. Cenna wygrana za trzy zmniejszyła dystans siatkarek z Węgrowa do drużyn ze ścisłego topu. Białostoczanki z kolei stale muszą martwić się o utrzymanie.

 KS BAS Kombinat Budowlany Białystok – PMKS Nike Węgrów 1:3
(23:25, 22:25, 25:14, 19:25)

BENIAMINKI ZNÓW POD ŚCIANĄ

Seria KSG Warszawa trwa w najlepsze. Podopieczne Piotra Olenderka odniosły ósme zwycięstwo i jako jedyne wciąż mogą legitymizować się czystym kontem. Tym razem stołeczne udały się do Kobyłki, gdzie zmierzyły się z lokalnym EASY WRAP Volley. Byłe przeciwniczki z II-ligowych parkietów nie pokrzyżowały planów warszawianek, choć udało im się urwać jednego seta. W drugiej części KSG nie przypominała siebie z pierwszej odsłony meczu, jednak w dwóch kolejnych przyjezdne zdemolowały oponentki, wygrywając do 10 i 17. MVP zawodów została Jagoda Michałek.

EASY WRAP Volley Kobyłka – KSG Warszawa 1:3
(20:25, 25:18, 10:25, 17:25)

Nieudaną środę ma za sobą również Gedania Politechnika Gdańsk. Siatkarki z Pomorza 0:3 uległy u siebie KS Piła, lecz i tak w zestawieniu wyprzedzają drużynę z Kobyłki, zajmując przedostatnią lokatą. Sety wygrane przez Wielkopolanki do 18, 23 i ponownie 18 mówią same za siebie. Trzy punkt pojechały do Piły, a podopieczne Damiana Zemły wskoczyły na fotel wiceliderek. MVP spotkania ogłoszono Ewa Machowska.

Gedania Politechnika Gdańsk – KS Piła 0:3
(18:25, 23:25, 18:25)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

 

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2024-11-14

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved