MOYA Radomka Radom w swoim debiucie w europejskich pucharach pokonała Dukla Liberec 3:0. Po dwóch dosyć łatwych dla radomskiej drużyny setach w trzecim musiały powalczyć o zamknięcie meczu.
PEŁNA KONTROLA
Pierwsze minuty spotkania należały do wyrównanych, lecz chwilę później na prowadzenie wysunęły się radomianki (3:3, 6:3, 9:6). Znakomicie prezentowała się Laura Milos, której wtórowała Maria Jordanowa, kończąca niemal każdą trudną piłkę. Na wysokości zadania stanęła także Monika Gałkowska, która pojedynkowała się z osamotnioną Janą Fixovą. Poddenerwowany błędami swojej drużyny Libor Galik poprosił o czas przy stanie 15:9 dla Radomki Radom. Przerwa nic nie dała, a na kolejny czas szkoleniowiec czeskiego zespołu zdecydował się przy wyniku 20:13. Sytuacje próbowała ratować Natalia Fernandes, ale za moment było po zawodach – 25:15.
CIOS ZA CIOSEM
Drugi set i ponownie koncertowa gra polskiego zespołu. Po bloku Gałkowskiej na Fernandes było już 2:0. Pomimo dwojenia się i trojenia w obronie wicemistrzynie Czech nie mogły przełamać niemocy. Ciężar gry wzięła na siebie Lacie Sulcova, zapewniając na chwilę drużynie kontakt z gospodyniami (6:5). Wówczas w polu serwisowym zameldowała się Victoria Mayer, która dołożyła od siebie asa. Przy stanie 9:6 trener gościń poprosił o czas. Po ataku z przechodzącej Kamili Witkowskiej zespół z Radomia prowadził już 14:7, a Libor Galik ponownie przerwał grę. Przewaga stale rosła, po bloku Jordanowej na Sulcovej tablica rezultatów wskazała 19:10. W końcówce bardzo dobre wejście miała Zuzanna Maciejewicz, która dała odetchnąć znakomicie grającej Izabeli Śliwie. Drugą część spotkania atakiem z lewej flanki domknęła Milos – 25:15.
SZARPANINA DO KOŃCA
Na początku trzeciego seta ofiarna gra Czeszek przyniosła efekt. Pomocną dłoń do rywalek wyciągnęły także gospodynie, które popełniając błędy zaprosiły przyjezdne do gry. Po bloku na Witkowskiej Dukla Liberec prowadziła już 5:2. Urozmaicić grę próbowała Kim Klein Lankhorst. Bardzo aktywna była również Karolina Javurkova. Następnie grano punkt za punkt, lecz na czele były gościnie (6:5, 9:8). Przy stanie 11:8 dla czeskiego zespołu trener Jakub Głuszak poprosił o czas. Seria zagrywek i as Meyer dał radomiankom remis po 14, lecz po bloku Fixovej przyjezdne ponownie prowadziły 2 ‘oczkami’ (16:14). Akcję później asa dołożyła jeszcze Fernandes, a polski szkoleniowiec ponownie przerwał grę. Przy wyniku 19:15 na placu boju pojawiła się Aleksandra Stachowicz. Serią zagrywek popisała się wtedy grająca świetne zawody Martyna Piotrowska i niespodziewanie zrobiło się po 19. Emocjonująca końcówka zakończyła się wygraną radomianek 25:23.
MVP: Monika Gałkowska
MOYA Radomka Radom – Dukla Liberec 3:0
(25:15, 25:15, 25:23)
Składy zespołów
Radomka: Jordanowa (16), Witkowska (7), Milos (11), Gałkowska (15), Piotrowska (6), Mayer (4), Śliwa (libero) oraz Maciejewicz (libero), Stachowicz, Garita
Dukla: Fixova (9), Klein Lankhorst, Fernandes (16), Pavlikova (2), Javurkova (1), Kormendyova (4), Kolarova (libero) oraz Brunclikova, Sulcova (10), Pragerova
Zobacz również:
Wyniki i tabela Pucharu CEV kobiet – faza zasadnicza
źródło: inf. własna