W pierwszy weekend listopada rozegrano komplet spotkań 6. kolejki żeńskiej Serie A. Zespoły polskich siatkarek miały zmienne szczęście. Komplet punktów udało się wywalczyć mistrzyniom Włoch. Zaskoczenia dokonał klub z Udine, ogrywając faworytki.
TRUDNO, ALE Z SUKCESEM
Długie granie za sobą mają ekipy Eurotek Uyba Busto Arsizio oraz Wash4green Pinerolo. Do wyłonienia zwyciężczyń potrzeba było tie-breaka – przyjezdne w czwartym secie odwróciły losy tego spotkania po przegraniu trzeciej odsłony 13:25. Drużyna Malwiny Smarzek wywalczyła tym cenny punkt do tabeli, ale w tie-breaku trochę zabrakło. Polska atakująca nie błyszczała na boisku. Przez pierwsze trzy części meczu grała w szóstce, ale słabą skuteczność przypłaciła powrotem na ławkę. 28-latka na 24 ataki skończyła pięć. Dwukrotnie popełniła błąd i dwukrotnie też została zatrzymana. To przełożyło się na zaledwie 21% skuteczności, co było najsłabszą statystyką w ofensywie Pinerolo.
Eurotek Uyba Busto Arsizio – Wash4green Pinerolo 3:2
(22:25, 29:27, 25:13, 20:25, 15:8)
Żeby wygrać za trzy punkty, sporo musiały namęczyć się mistrzynie Włoch. Ekipa Prosecco Doc Imoco Conegliano pierwszą partię wygrała bez większych problemów, ale w dwóch kolejnych Savino Del Bene Scandicci dało sygnał do wyrównanej walki. Mimo gry na przewagi, liderki tabeli wytrzymały jednak końcówki i triumfowały w tym spotkaniu. Jedną z bohaterek ostatnich fragmentów była Joanna Wołosz, która dała piłkę meczową na 30:28. Wówczas zdobyła punkt atakiem. Rozgrywająca kreowała grę swojej drużyny przez całe spotkanie. Dobrze sprawowała się w polu serwisowym, gdzie na dwanaście zagrywek nie popsuła ani jednej.
W meczu brylowała punktująca 27 razy Isabelle Haak (27/42 w ataku, 64% skuteczności). Statuetka MVP powędrowała do Gabi Guimaraes, która zdobyła 19 „oczek” – 17/34 w ataku i dwa bloki. Przerwę od gry miała Martyna Łukasik.
Prosecco Doc Imoco Conegliano – Savino Del Bene Scandicci 3:0
(25:20, 25:23, 30:28)
SZÓSTA PORAŻKA
Bartoccini-Mc Restauri Perugia, w której występuje Aleksandra Gryka nie miało łatwego zadania. Jej rywalkami były siatkarki Numia Vero Volley Milano. Wiceliderki tabeli pewnie rozgościły się na hali Black Angels. Gospodyniom udało się postraszyć przeciwniczki tylko w trzeciej partii. Zespół z Perugii jest w bardzo trudnej sytuacji, bowiem nie wygrał jeszcze żadnego meczu. Zajmuje ostatnią pozycję w tabeli.
Polskiej środkowej należą się jednak brawa za postawę w ofensywie. Siatkarka była niemal nieomylna w tym elemencie. Nie skończyła tylko jednego ataku, co dało jej skuteczność na poziomie 80%.
Bartoccini-Mc Restauri Perugia – Numia Vero Volley Milano 1:3
(21:25, 19:25, 25:22, 17:25)
CIEKAWE GRANIE
Zaskoczenie w 6. kolejce zaserwowały zawodniczki Cda Volley Talmassons Fvg, które należycie wykorzystywały atut własnej hali. W starciu z notowanymi o siedem pozycji wyżej Reale Mutua Chieri, podopieczne Leonardo Barbieri zdołały doprowadzić do tie-breaka. W tym decydującym secie były już pod kontrolą rywalek, ale cenny punkt pozwolił im utrzymać się na 12. lokacie. W ekipie Chieri świetne spotkanie rozegrała Anna Gray. Była skuteczna nie tylko w ataku (63% skuteczności), ale aż sześciokrotnie zatrzymywała przeciwniczki na siatce. Podobny dorobek w bloku osiągnęła Jovana Kocic z ekipy gospodyń.
Cda Volley Talmassons Fvg – Reale Mutua Fenera Chieri 2:3
18:25, 25:21, 18:25, 26:24, 10:15)
BEZ NIESPODZIANEK
W pozostałych spotkaniach nie było wielkich zaskoczeń. Utrzymująca się w czołówce Igor Gorgonzola Novara oddała tylko jednego seta Il Bisonte Firenze i wyjechała z Florencji z pełną pulą. Siatkarki z Bergamo sąsiadowały w tabeli z Savio Vollefoglia, ale na papierze wydawały się być lepsze. I to też udowodniły w meczu, zwyciężając 3:1. Przyjezdne zanotowały więc drugą porażkę z rzędu.
W pojedynku ekip z dolnej części tabeli Honda Olivero Cuneo zgarnęła komplet przed własną publicznością. Gorycz porażki musiały za to przełknąć zawodniczki Smi Roma Volley. Najlepiej punktującą tego meczu była dawna reprezentantka TAURON Ligi. Ana Bjelica zdobyła 20 „oczek”, z czego 17 w ataku, dwa w bloku i dołożyła jeszcze asa serwisowego.
Il Bisonte Firenze – Igor Gorgonzola Novara 1:3
(21:25, 25:21, 21:25, 18:25)
Bergamo – Megabox Ond. Savio Vollefoglia 3:1
(17:25, 25:23, 26:24, 25:20)
Honda Olivero Cuneo – Smi Roma Volley 3:1
(22:25, 25:19, 25:15, 25:22)
Zobacz również:
Wyniki ligi włoskiej kobiet – faza zasadnicza
źródło: inf. własna