W ramach 8. kolejki I ligi mężczyzn nie zabraknie ciekawych spotkań. Hitem będą debry województwa lubuskiego – w Chełmie ChKS podejmie Avię Świdnik. W tej serii nie zabraknie również emocjonujących starć w strefie spadkowej. Dodatkowo po raz pierwszy w tym sezonie we własnej hali zagra BBTS Bielsko-Biała.
8. kolejkę I ligi mężczyzn otworzy mecz pomiędzy BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz a Mickiewiczem Kluczbork. Chociaż gospodarze będą musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Emila Narkowicza, pozostają faworytami tego pojedynku. Szczególnie, że bydgoszczanie będą podbudowani zwycięstwem nad Avią w ostatniej serii spotkań. W poprzedniej kolejce Mickiewicz miał natomiast czas na spokojne treningi. Ostatnio mecz ligowy w Bydgoszczy zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:1 i niewykluczone, że w najbliższej serii wynik będzie podobny. Mickiewicz jeszcze nigdy nie wywiózł punktów z Łuczniczki.
Wyzwanie trenera Daszkiewicza
Po raz pierwszy pod wodzą nowego szkoleniowca i prawdopodobnie z nowym rozgrywającym zagrają Czarni Radom. Spadkowicz z PlusLigi przegrał ostatnie pięć spotkań. Nie będzie mu jednak łatwo zakończyć tę serię. W najbliższej kolejce do Radomia przyjedzie bowiem REA BAS Białystok. Białostoczanie obecnie zaliczają serię spotkań wyjazdowych z ekipami z dołu tabeli. Wygrali już po 3:1 z AGH i SMS-em. Teraz BAS liczy na kolejne trzy punkty, tym razem w Radomiu. – Wiadomo, że wygrane budują atmosferę w zespole. One są nam bardzo potrzebne, ale zdajemy sobie sprawę, że nie będzie o nie łatwo. BAS też na pewno będzie chciał zapunktować w meczu z rywalem z dolnej części tabeli, ale my powalczymy o zwycięstwo – przyznał w rozmowie z naszym portalem trener Dariusz Daszkiewicz.
Derby na szczycie
W sobotę szczególnie emocjonująco zapowiadają się debry województwa lubelskiego. O 18:00 ChKS Chełm podejmie PZL LEONARDO Avię Świdnik. Gospodarze w tym sezonie jeszcze nie przegrali, zaś świdniczanie ostatnio zaliczyli zimny prysznic we własnej hali. Świdniczanie z pewnością łatwo pola nie oddadzą, ale nie będzie im łatwo wywieźć punktów z Chełma. Gospodarze będą mogli liczyć na komplet kibiców. Już w środę klub informował o wyprzedaniu biletów na sobotnie spotkanie. W dniu meczu będzie można kupić ograniczoną liczbę biletów bez gwarancji miejsca siedzącego. – Myślę, że Avia to po prostu bardzo dobra drużyna. Natomiast właśnie takie mecze smakują najlepiej i na takie jako zawodnicy czekamy. Mam nadzieję, że u nas w hali, przy naszych kibicach, pokażemy razem z panami ze Świdnika trochę dobrej siatkówki – powiedział w rozmowie z klubowym portalem Łukasz Swodczyk.
W końcu w swojej hali
Po raz pierwszy w tym sezonie we własnej hali zagra BBTS Bielsko-Biała. Od razu na bielszczan czeka ciekawy przeciwnik. Do Hali Pod Dębowcem przyjadą bowiem CUK Anioły Toruń. Podopieczni trenera Stelmacha, podobnie jak BBTS grają dość nierówno. Obie ekipy czasem nawet w ramach jednego spotkania mają swoje lepsze i gorsze momenty. Aktualnie Anioły mają o jeden punkt więcej niż BBTS, ale również jeden mecz rozegrany więcej. W ostatnich meczach lepiej punktowali torunianie, jednak grali z niżej notowanymi rywalami niż BBTS. Trudno jednoznacznie wskazać faworyta tego pojedynku, jednak z pewnością nie zabraknie w nim emocji.
Mecze za sześć punktów
Astra Nowa Sól walczy o opuszczenie strefy spadkowej. Nowosolanie w tym sezonie pokazywali się już z dobrej strony z wyżej notowanymi rywalami, jednak nie wystarczało to do zdobywania punktów. Tę niemoc podopieczni trenera Copa będą starali się przełamać w starciu z MCKiS-em Jaworzno. Ekipa prowadzona przez trenera Wątorka wygrała 4 z siedmiu swoich spotkań i w najbliższym meczu będą chcieli poprawić swój bilans w starciach z nowosolanami. W poprzednim sezonie MCKiS przegrał oba mecze z Astrą 1:3.
Bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie odbędzie się w Krakowie. AZS AGH podejmie Olimpię Sulęcin. Sulęcinianie to jeden z dwóch zespołów, który w tym sezonie jeszcze nie wygrał. AGH natomiast ma na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo, ale na wyjeździe. Trudno wskazać faworyta tego spotkania. W poprzednim sezonie dwukrotnie wygrywało AGH. – Musimy wierzyć, pracować, trenować. Tutaj nie ma jakieś drogi na skróty. Tu się nikt nie położy, nikt nam nic nie da. Im szybciej się z tego otrząśniemy, tym będziemy mieli większe szanse na punktowanie. Od tego musimy zacząć – mówił po ostatnim meczu na łamach mediów społecznościowych Olimpii Damian Sławiak.
Spotkanie pomiędzy SMS-em PZPS Spała a KPS-em Siedlce przełożono na 19 listopada. W tej kolejce pauzuje natomiast Lechia Tomaszów Mazowiecki.
I liga mężczyzn – gdzie oglądać?
W 8. kolejce do transmisji telewizyjnej został wyznaczony mecz pomiędzy BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz a Mickiewiczem Kluczbork. Spotkanie będzie można oglądać w czwartek 31 października o 20:30. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport 1.
Dodatkowo przeprowadzona zostanie transmisja internetowa ze spotkania BBTS-u Bielsko-Biała z CUK Aniołami Toruń. Pojedynek odbędzie się w sobotę 2 listopada o 17:00. Transmisję można będzie oglądać na platformie Polsat Box Go.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna