Na etapie 8. serii gier PlusLigi nie zaszły żadne radykalne zmiany w tabeli. Choć kolejka minęła dopiero połowicznie, bo do jej zakończenia zostały jeszcze trzy listopadowe mecze. Gdyby dziś zamykano etap fazy zasadniczej, w play-offach zabrakłoby wielokrotnych mistrzów Polski. Znaleźli by się w nich za to siatkarze z województwa lubuskiego oraz „czarny koń” rozgrywek.
Ósma kolejka jest jedną z tych, które są najbardziej rozciągnięte w kalendarzu. Pierwszy mecz tej serii gier został rozegrany 18 września, a więc zarówno PGE Projekt Warszawa, jak i GKS Katowice w tym tygodniu nie mieli możliwości odeprzeć ataku sąsiadów w tabeli. Do rozegrania pozostały jeszcze trzy spotkania (dokładnie 5, 12 i 27 listopada), natomiast my podsumujemy sobie sytuację w klasyfikacji już teraz.
WIELKI LUBLIN
Choć stołeczni w ostatnich dniach nie grali to ich trzecia lokata w tabeli pozostała niezachwiana. Wciąż dwa „oczka” mniej od nich mają zawiercianie, którym póki co spadek również nie zagraża, bo zajmująca 5. lokatę PGE GiEK Skra Bełchatów traci do nich cztery punkty.
Rezerwacja fotelu lidera wciąż się wydłuża, bo siatkarze BOGDANKI LUK Lublin pokonali w środę ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle bez straty seta. To dało im ósmą z rzędu wygraną, czyniącą ich wciąż jedyną niepokonaną ekipą. Taki wynik zasługuje na uznanie – tym bardziej, że lublinianie stracili od początku sezonu zaledwie 7 setów. Pozycję wiceliderów dzierżą siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Mistrzowie Polski z minionego sezonu rozprawili się z Treflem Gdańsk 3:1.
DLA KOGO PLAY-OFFY?
Gdyby już dziś układ tabeli decydował o tym, które drużyny zagrają w play-offach, zabrakłoby w nich na pewno Asseco Resovii Rzeszów. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo ulegli teoretycznie słabszemu na papierze Steam Hemarpol Norwid Częstochowa. Mimo przegranej zainkasowali jednak jeden cenny punkt dzięki doprowadzeniu do tie-breaka. To sprawiło, że wskoczyli na 9. pozycję, zrzucając z niej Ślepsk Malow Suwałki. Oni jeszcze swojego spotkania w ramach tej kolejki nie rozegrali – wraz z ekipą z Będzina zamkną ją pod koniec listopada.
Tak samo o lokatę wyżej wspięli się siatkarze spod Jasnej Góry. Zajmują aktualnie pozycję numer siedem z liczbą 12 punktów. Pod nimi znajdują się gorzowianie z dorobkiem 10 „oczek”.
SPADKOWICZE
U dołu tabeli nic się nie zmieniło bo nie miało prawa się zmienić. Zarówno Barkom Każany Lwów, jak i Indykpol AZS Olsztyn dopiero zagrają w 8. kolejce. Warto jednak podkreślić, że któraś z tych ekip wówczas może awansować w tabeli bo owe zespoły zagrają ze sobą, a sąsiadują w strefie spadkowej. GKS Katowice ma rozegrany komplet ośmiu spotkań, ale nawet ten fakt nie pomógł im uniknąć ostatniego miejsca w tabeli – wciąż mają bowiem na koncie tylko jedno zwycięstwo z zespołem z Ukrainy.
Zobacz również:
źródło: inf. własna
