PGE Grot Budowlani Łódź zanotowali kolejne zwycięstwo w TAURON Lidze. Pojedynek z beniaminkiem z Mogilna dał trenerowi Maciejowi Biernatowi szansę na dokonanie roszad w składzie. Wszystkie zgłoszone do kadry zawodniczki postawiły stopę na parkiecie i przyczyniły się do wygranej 3:0.
Sokoł & Hagric Mogilno, tegoroczny ligowy beniaminek rozkręca się z meczu, na mecz. Początkowe złe wrażenie podopieczne trenera Mariaskina zatarły już w starciu z KS Developresem Rzeszów. Pierwsze ligowe punkty udało się wyrwać #VolleyWrocław. Tym razem waleczna postawa nie wystarczyła i to PGE Grot Budowlani Łódź odnieśli zwycięstwo 3:0.
CAŁYM ZESPOŁEM
Chociaż w TAURON Lidze Budowlani radzą sobie świetnie, to wszyscy w łódzkim klubie podkreślają, że nadchodzi dość trudny czas. Zespół z Łodzi wywalczył sobie miejsce w Lidze Mistrzyń. Mecz z beniaminkiem okazał się więc dobrym momentem, żeby dokonać „przeglądu wojsk”. Na parkiecie w połowie drugiego seta pojawiła się Aleksandra Wenerska (wcześniej Wójcik – przyp.aut), która kilkoma obronami bardzo pomogła swojemu zespołowi w dogonieniu przeciwnika. Łodzianki w drugiej partii przegrywały już 15:20.
– Drugi set pokazał, że to wcale nie był łatwy i przyjemny mecz. Cieszę się, że byłyśmy w stanie całym zespołem pokazać, że potrafimy wracać i odrabiać straty. Myślę, że to pokazuje siłę naszego zespołu. To najważniejszy wniosek z meczu – podkreślała przyjmująca. – Ja się bardzo cieszę, że dostałam szansę. Wszystkie bardzo ciężko pracujemy na treningach. Kalendarz będzie z czasem jeszcze bardziej napięty, więc każda z nas musi być gotowa. Wejść wtedy, kiedy to będzie potrzebne zespołowi. Na tym polega ta gra. Jest nas 14 i każda z nas jest pełnowartościową zawodniczką. Każda wnosi do zespołu naprawdę dobrą jakość – dodała Wenerska.
CEGIEŁKA DO ZWYCIĘSTWA
Łodzianki wyciągnęły wnioski z drugiej partii i kontrolowały boiskową sytuację w trzeciej odsłonie. Okazję do debiutu w TAURON Lidze dostała również młoda libero, Kornelia Drosdowska. – Był duży stres. Ja się cieszę, że każda z nas miała szansę pojawić się na boisku i coś dołożyć do wygranej. Drugi set to chyba była chwila rozprężenia. Przeciwnik grał znakomicie w obronie i wykorzystywał każdą możliwą okazję w kontrataku. Rywalki nakręcały się każdym zdobytym punktem. My pod koniec wróciłyśmy do swojej dobrej gry i nie pozwoliłyśmy im wygrać – mówiła po meczu. Niespełna 18-letnia libero uzupełniła skład PGE Grota Budowlanych Łódź przed sezonem. Wcześniej reprezentowała również barwy MUKS LO 47 Łódź.
Następnym meczem dla łódzkiej drużyny będzie wyjazd do Radomia. Konfrontacja z MOYA Radomką Radom zaplanowana jest na niedzielę, 27 października i odbędzie się o godzinie 16:00.
Zobacz również:
TAURON Liga: W Szczecinie zapachniało sensacją! BKS cudem uciekło spod topora
źródło: inf. własna