Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PlusLiga: Bełchatowian złe miłego początki

PlusLiga: Bełchatowian złe miłego początki

fot. Aleksandra Suszek

Siatkarze PGE GiEK Skry Bełchatów byli stawiani w roli faworyta meczu z beniaminkiem – Nowak Mosty MKS Będzin.  Będzinianie w pierwszym secie nieco zaskoczyli bełchatowian, ale w kolejnych odsłonach podopieczni Gheorghe Cretu wskoczyli jednak już na swoje tory i kontrolowali boiskowe wydarzenia i zainkasowali trzy punkty. MVP meczu został wybrany Ziga Stern.

Efektowna pogoń bez happy endu

W mecz świetnie weszli goście, którzy po asie serwisowym Brandona Koppersa i kontrze Grzegorza Pająka odskoczyli od rywali na 8:5. Na siatce pokazał się Damian Schulz, a po czapie na Aminie Esmaeilnezhadzie o czas poprosił Gheorghe Cretu (12:6). Sygnał do ataku PGE Skrze dał as serwisowy Łukasza Wiśniewskiego, a po kontrze Bartłomieja Lemańskiego zbliżyła się na 16:19, ale dopiero przy serwisie Wiktora Nowaka zdołała wrócić do gry (21:21). W końcówce przytrafiły jej się jednak błędy, a Koppers na spółkę ze Schulzem przechylili szalę zwycięstwa na stronę MKS-u (25:23).

Zagrywka zrobiła różnicę

W drugim secie próbował on pójść za ciosem, po błędach rywali budując sobie niewielką nadwyżkę (7:5). Zniwelował ją Esmaeilnezhad, a po asie serwisowym Mirana Kujundzicia to bełchatowianie zaczęli przejmować inicjatywę na boisku. Skuteczne zagrywki dołożył irański atakujący, a błędy gości powiększały dystans dzielący oba zespoły (16:11). Swoje w ataku robili Kujundzić i Esmaeilnezhad, a PGE Skra kontrolowała wynik. Beniaminek zbliżył się jeszcze na 16:20, ale jego błędy w połączeniu ze zbiciami Wiśniewskiego i Esmaeilnezhada dały wygraną gospodarzom (25:19).

Słabszy fragment gości

Przespali oni początek trzeciej partii, a po zbiciu Bartłomieja Wójcika będzinianie wyszli na prowadzenie 5:1. Jednak seria świetnych zagrywek Żigi Sterna nie tylko pozwoliła Skrze wrócić do gry, ale też przejąć inicjatywę (8:5). Dokładała ona punkty blokiem, mogła liczyć na błędy rywali, a po asie serwisowym Irańczyka dyktowała warunki gry (16:10). MKS nie mógł wstrzelić się zagrywką, a po kontrze Kujundzicia gospodarze kroczyli do zwycięstwa (21:14). W końcówce obraz gry nie uległ zmianie, a blok przypieczętował sukces drużyny trenera Cretu (25:19).

Dwóch liderów

W czwartym secie MKS nie mógł znaleźć swojego rytmu z początku meczu, a po jego błędzie i asie Kujundzicia to Skra doszła do głosu (8:5). Gości do walki poderwał Schulz. To za jego sprawą wrócili do gry (11:11). Wówczas jednak uaktywnił się Esmaeilnezhad, a bełchatowianie odbudowali nadwyżkę (16:13). Swoje w ataku robił też Stern, a sytuacja przyjezdnych robiła się coraz trudniejsza (20:16). Przy zagrywce Koppersa MKS miał jeszcze nadzieję na doprowadzenie do tie-breaka, bo zbliżył się na 20:21, ale Stern na spółkę z Esmaeilnezhadem doprowadzili Skrę do wygranej (25:21).

MVP: Ziga Stern

PGE GiEK Skra Bełchatów – Nowak-Mosty MKS Będzin 3:1
23:25, 25:19, 25:19, 25:21)

Składy zespołów: 
Skra: Lemański (5), Wiśniewski (9), Kujundzić (11), Łomacz, Stern (18), Esmaeilnezhad (24), Marek (libero) oraz Nowak, Perić (2), Szalacha (1)
MKS:  Ratajczak (6), Pająk (3), Depowski (4), Koppers (16), Schulz (20), Wójcik (10), Olenderek (libero) oraz Szwaradzki

Zobacz również:
Wyniki i tabela Plusligi – sezon 2024/2025

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-10-19

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved