Jiri Kovar spędził szesnaście lat w lidze włoskiej, a pod koniec swojej bogatej kariery przeniósł się najpierw do Grecji, a teraz do Turcji. Ta ostatnia przeprowadzka nie jest dla niego szczęśliwa, bowiem już na starcie sezonu przyjmujący doznał kontuzji, która może go na dłużej wykluczyć z gry.
Pechowy trening
Pechowego urazu Kovar doznał podczas jednego z treningów. Badania potwierdziły, że doznał złamania dalszego paliczka palca serdecznego. Klub rozpoczął leczenie, a dalsze informacje zostaną podane po dodatkowych badaniach lekarskich.
Bogata kariera
Włoski przyjmujący czeskiego pochodzenia niemal całą zawodową karierę spędził we Włoszech. Zaczynał w 2006 roku w Sisley Treviso, z którym od razu zdobył pierwszy ze swoich siedmiu mistrzowskich tytułów w Italii i Puchar Włoch. Wszystkie kolejne sukcesy osiągnął już z Cucine Lube Civitanova (wcześniej Macerata). W jedneym z największych włoskich klubów spędził jedenaście lat, podczas których zdobył sześć mistrzowskich tytułów, trzy Puchary Włoch, dwa Superpuchary i wygrał Ligę Mistrzów oraz klubowe mistrzostwo świata. Kovar miał też swój czas w reprezentacji Włoch. W 2013 roku był mistrzem Europy, rok później sięgnął po brąz Ligi Światowej.
zdążył zagrać jedną kolejkę
W 2022 roku siatkarz przeniósł się z Włoch do Grecji, gdzie dwukrotnie sięgnął po krajowy puchar z Panathinaikosem. Przed obecnym sezonem trafił do Galatasaray Stambuł. W lidze tureckiej zdążył rozegrać jedną kolejkę. W pierwszej rundzie zmagań jego zespół wygrał 3:2 z Alanyą Bld. Teraz wiadomo, że siatkarza czeka przymusowa przerwa na leczenie i rehabilitację.
źródło: inf. własna, worldofvolley.com