Sir Susa Vim Perugia wygrała tegoroczny Bogdanka Volley Cup, a zawodnicy zgodnie podkreślali dobrą organizację turnieju i dużą wartość szkoleniową rozegranych sparingów. – Trenerzy będą mieli dużo materiału do analizy – mówił po ostatnim meczu Tomasz Fornal.
Zwycięstwo Perugii z Jastrzębskim Węglem zakończyło weekendowe zmagania w Lublinie. Tomasz Fornal przyznał po porażce, że nie wszystko jeszcze wyglądało dobrze, ale forma ma przyjść na mecze o punkty.
– Mogliśmy się sprawdzić na tle naprawdę mocnych przeciwników. Były momenty dobrej gry, były momenty słabej gry. To są jednak jeszcze sparingi przedsezonowe. Docelowe granie jeszcze przed nami. Wydaje mi się, że fajnie spożytkowaliśmy te dwa mecze. Trenerzy będą mieli dużo materiału do analizy. Może nie wyglądało to dziś najlepiej, ale nie na ten turniej budujemy formę. Ja się dobrze czuję, nic mnie nie boli, więc nie ma na co narzekać. Trochę siłowni mamy w nogach i mam nadzieję, że jak to puści, to będziemy wyglądać jeszcze lepiej.
Włosi pod wrażeniem organizacji i atmosfery
– O tym turnieju mogę mówić w samych superlatywach. Na pewno nam się przyda to, że mierzyliśmy się z fantastycznymi drużynami. To były dwa naprawdę fajne mecze i mamy po nich sporo materiału do analizy. Mamy jeszcze trochę czasu na poprawę poszczególnych elementów, bo zaczynamy później niż polska liga. Jesteśmy pod wrażeniem organizacji tego turnieju i atmosfery – mówił Kamil Semeniuk.
Z wyniku cieszył się trener Lorenzetti, o czym mówił Semeniuk. – Sukces zawsze cieszy, choć czasem podczas meczu trener pokazuje swój charakterek i nie zawsze jest zadowolony z naszej gry, ale to nas napędza do bycia lepszymi zawodnikami. Na pewno jest jednak zadowolony z wyniku, bo zwycięstwo nie przyszło nam łatwo. Po to jednak tu przylecieliśmy, żeby zwyciężyć.
źródło: polsatsport.pl