Końca dobiega faza grupowa turnieju mężczyzn. W pierwszej kolejności rywalizację grupową zakończyła para Piotr Kantor i Jakub Zdybek. Biało-czerwony duet przypieczętował awans od kolejnej rundy zwycięstwem nad Niemcami – Henning/Just. Walczący o honor Niemcy nie zdołali przełamać fatalnej passy, a przysłowiowym gwoździem do trumny okazały się liczne pomyłki.
W ostatnim meczu fazy grupowej Piotr Kantor i Jakub Zdybek zagrali przeciwko Niemcom – Henning/Just. Polskiej parze udało się dotychczas wygrać jedno spotkanie z Włochami. W czwartek popołudniu ponieśli jednak porażkę w starciu z faworyzowanymi Holendrami. Niemiecki duet nie miał tyle szczęścia i dotychczas przegrał oba spotkania, co praktycznie pozbawiło ich szans na awans.
PRZEKONUJĄCA WYGRANA NA KONIEC
Początek spotkania nie należał do Niemców, którzy szybko oddali inicjatywę Polaków. Po ich stronie brakowało jakości, widoczna była nerwowość, co skutkowało niedociągnięciami. Mimo wszystko na dystansie udało im się dogonić Polaków (15:16). Niemniej jednak chwilę później stanęli w miejscu, przegrywając 17:21. Prawdziwą zmorą siatkarzy znad Odry były błędy własne, gdyby nie one, mogliby pomyśleć o walce. W przeciwnym razie nawet dobra skuteczność w ataku nie była w stanie odwrócić losów spotkania.
Drugi set początkowo obie strony rozpoczęły bardzo mocno. Walczący o pozytywny koniec na pożegnanie z turniejem Niemcy rzucili wszystko na jedną szalę. Dłuższe akcje i wynik oscylujący wokół remisu, te słowa najlepiej oddają pierwsze minuty drugiego seta (4:3, 6:5, 9:8). Później Polakom udało się nieco nabrać wiatru w żagle, lecz szybko zostali sprowadzeni na ziemię przez Niemców. Był to jednak ich ostatni dobry fragment gry. Po zepsutej zagrywce Justa biało-czerwoni wysunęli się na prowadzenie 13:10. W kolejnych minutach przewaga tylko rosła (16:12, 20:12). Pojedyncze próby Maxilimiliana Justa nie zdołały zapobiec przegranej i chwilę później awans świętować mógł polski duet – 21:15.
Zarówno Piotr Kantor, jak i Jakub Zdybek, punktowali w meczu po 11 razy. Po drugiej stronie siatki błyszczał Maximilian Just, zdobywca aż 17 ‘oczek’, któremu w kluczowych momentach zabrakło wsparcia. Dwie wygrane oznaczają, że biało-czerwoni zagrają w piątek w kolejnej rundzie mistrzostw Europy.
Kantor/Zdybek (POL) – Henning/Just (GER) 2:0
(21:17, 21:15)
Zobacz rówież:
Plażowe ME: Polacy górą w zaciętym starciu z Portugalczykami
źródło: inf. własna