MOYA Radomka Radom w nadchodzącym sezonie przystąpi do rywalizacji w europejskich pucharach. Klub z województwa mazowieckiego skorzystał na wycofaniu się Grupy Azoty Chemika Police z Ligi Mistrzyń, w wyniku czego pozostałe kluby z czołówki TAURON Ligi również skorzystały. Radomka występować będzie w Pucharze CEV.
STAŁY MEDALISTA MISTRZOSTW CZEch
16 lipca, we wtorek odbyło się losowanie grup wszystkich rozgrywek w ramach europejskich pucharów pod egidą CEV. MOYA Radomka Radom rajd po trofeum rozpocznie jak pozostałe drużyny – od 1/16 finału. Na start ekipę z Radomia czeka stosunkowo bliska podróż, bo do Czech. Szósta najlepsza drużyna TAURON Ligi o awans do kolejnej fazy będzie walczyć z VK Duklą Liberec. To aktualny wicemistrz Czech oraz zdobywca Pucharu Czech.
– VK Dukla Liberec to zespół, który w minionych latach, wielokrotnie zdobywał medale czeskiej ekstraklasy. W poprzednim sezonie byli drugą najlepszą drużyną w lidze, co potwierdza, że tego zespołu nie można lekceważyć. Dukla Liberec jest jeszcze w budowie, więc na razie nie znamy jej pełnego zestawienia, co utrudnia określić siłę zespołu. Wiemy, że skład drużyny z Liberca wzmocnią zawodniczki z Holandii, Brazylii oraz Słowacji. Gdy rozpoczną się rozgrywki ligowe w Czechach, będziemy zbierać informację na temat drużyny i na pewno przygotujemy się jak najlepiej na dwumecz z czeskim zespołem – zapowiedział w rozmowie z klubowymi mediami Jakub Głuszak, trener MOYA Radomki Radom.
POMYŚLNE LOSOWANIE
W gruncie rzeczy Radomka nie natrafiła na złe losowanie w Pucharze CEV. ŁKS Commercecon Łódź czeka na swojego rywala, będzie to przegrane meczu 3. rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów. Na liście uczestników drugiego szczebla rozgrywkowego od CEV widnieją jednak takie zespoły jak chociażby Dresdner SC, SC Volei Alba Blaj, Igor Gorgonzola Novara czy THY Stambuł. Radomianki o awans do 1/8 finału walczyć będą w dwumeczu, w którym najistotniejsze będą punkty. Dla przykładu do awansu wystarczy zwycięstwo w pierwszym meczu za trzy punkty, a w drugim zdobycie zaledwie punktu.
– Myślę, że, losowanie przebiegło dla nas pomyślnie. Wszyscy wiemy, jakie zespoły były w puli losowania. Dukla Liberec to obecny wicemistrz Czech, dlatego nie lekceważymy naszego rywala, bo wiemy, że możemy z nimi wygrać tak samo, jak oni z nami. Oczywiście w Pucharze CEV nie ma słabych drużyn. Dlatego do gry z czeskim zespołem chcemy przygotować się jak najlepiej, by w debiucie w Pucharach Europejskich dobrze zaprezentować się naszym kibicom – mówił z kolei Łukasz Kruk, Dyrektor Zarządzający Radomki.
Zobacz również:
Już nie PreZero Grand Prix. Nowy format i nowa lokalizacja zmagań na piasku
źródło: radomka.com
