Ogromny niedosyt mogą odczuwać Polki po trzecim meczu mistrzostw Europy U18. Podopieczne Marcina Orlika prowadziły już 2:0 z Bułgarkami, ale nie potrafiły przypieczętować wygranej. Wykorzystały to rywalki, które odwróciły losy meczu i triumfowały w tie-breaku.
W pierwszych dwóch dniach mistrzostw Europy Polki spisały się świetnie, bo nie straciły nawet seta. We wtorek rozgromiły Litwinki, ale w środę czekało je znacznie trudniejsze zadanie, gdyż zmierzyły się z Bułgarkami.
Mocne otwarcie Polek
Polki świetnie otworzyły spotkanie, bowiem na zagrywce świetnie spisywała się Nadia Siuda, a w bloku Maja Koput (6:0). Bułgarki miały problemy z wyprowadzaniem skutecznych akcji, a po kontrze Zofii Pinderskiej biało-czerwone prowadziły już 12:4. Na siatce pokazała się też Natasza Ornoch (15:7), ale Bułgarki zaczęły odrabiać straty blokiem. Po kontrach Wiary Parapunowej zbliżyły się na 17:19, lecz na więcej nie było ich stać. Dzięki zbiciom Ornoch i Marii Kaczmarzyk biało-czerwone kroczyły do wygranej, a premierowa odsłona padła ich łupem po akcji Koput (25:21).
W drugiego seta lepiej weszły rywalki, które po akcji Kaliny Wenewej odskoczyły na 6:2. As serwisowy Liliany Wójcik sprawił, że podopieczne Marcina Orlika zbliżyły się do Bułgarek na 8:9, lecz po kontrze Parapunowej przeciwniczki odzyskały przewagę (12:8). Oba zespoły grały zrywami, ale przy zagrywce Ornoch Polki odrobiły straty (15:15). Przy remisie obie drużyny weszły w decydującą część seta, a w niej zbicia Ornoch i Kaczmarzyk zaczęły przechylać szalę zwycięstwa na stronę biało-czerwonych. Ostatecznie blok dał im zwycięstwo 25:21.
Oddały inicjatywę
W trzecią odsłonę lepiej weszły Bułgarki, a kontra Elisawiety Sariewej dała im prowadzenie 4:1. Polki trzymały się do stanu 4:7, ale przy zagrywce Dariny Nanewej rywalki wypracowały sobie solidną przewagę (14:4). Udanymi zagraniami odpowiedziały Ornoch i Koput, a przewaga Bułgarek częściowo została zniwelowana (17:12). Asa serwisowego dołożyła jeszcze Pinderska, a po akcji Ornoch biało-czerwone przegrywały już tylko 19:22, ale za sprawą Denitsy Wasiliewej tą część meczu na swoje konto zapisały przeciwniczki (25:21).
Czwartego seta lepiej zaczęły Polki. Prezentowały bardziej urozmaiconą grę, a akcje Kaczmarzyk i Ornoch dały im prowadzenie 8:4. Jednak przeciwniczki nie zamierzały odpuszczać. Sukcesywnie zaczęły odrabiać straty, a Bożidara Iwanowa dała im remis. W środkowej fazie seta obie drużyny szły łeb w łeb. Po polskiej stronie siatki punktowały Ornoch i Pinderska, ale Bułgarki też nie odpuszczały, a więc obie drużyny przy remisie weszły w decydującą część seta. O jej losach musiała zadecydować batalia na przewagi, a w niej między innymi kontra Parapunowej dała zwycięstwo Bułgarkom (28:26).
Od 0:2 do 3:2
W tie-breaku za ciosem poszły Bułgarki, które po ataku Iwanowej odskoczyły na 6:3. Polki trzymały się do stanu 6:8, ale przez własne błędy oddały inicjatywę rywalkom. Te dołożyły dwa bloki, a przy serwisie Edny Todorowej zakończyły całe spotkanie (15:7).
Polska – Bułgaria 2:3
(25:21, 25:21, 21:25, 26:28, 7:15)
Składy zespołów:
Polska: Kaczmarzyk (12), Ornoch (26), Pinderska (14), Wójcik (6), Siuda (5), Kaput (11), Gucwa (libero) oraz Wika (6), Szewczyk i Dorywalska
Bułgaria: Okoro (2), Iwanowa D. (1), Wnewa (14), Parapunowa (9), Angelowa (22), Naniewa (12), Ninowa (libero) oraz Zekowa, Todorowa (7), Djankowa, Seriewa (10) i Iwanowa B. (5)
Zobacz również
Wyniki i tabela II grupy mistrzostw Europy siatkarek U18
źródło: inf. własna