Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Siatkarska Liga Narodów > LN K: Kanadyjki lepsze od Francuzek. Efektowny występ Tapii nie wystarczył Dominikanie

LN K: Kanadyjki lepsze od Francuzek. Efektowny występ Tapii nie wystarczył Dominikanie

fot. fivb/volleyballworld.com

Kanadyjki w Siatkarskiej Lidze Narodów grają w kratkę. Kontynuują ten trend. Po porażce z Holandią w sobotę w Fukuoce pokonały bez straty seta Francuzki. W spotkaniu otwierającym kolejny dzień zmagań w Hong Kongu Dominikana po tie-breaku przegrała z Bułgarią. Dominikankom nie pomogło nawet to, że niesamowity mecz rozegrała Alondra Denis Tapia Cruz, która zdobyła aż 37 punktów.

Dominacja Kanadyjek

Od początku spotkania Kanadyjki dyktowały warunki. Francuzki miały problem z przyjęciem i nie były w stanie zatrzymać kolejnych ataków Van Ryk (10:4). Dopiero seria celnych zagrywek w tym asów Bah w drugiej części seta pozwoliła zmniejszyć straty (15:12). Kanadyjki po wyjściu z niewygodnego ustawienia szybko przejęły inicjatywę. Od ataku Maglio zaczęła się ich seria (19:14). W ustawieniu z Gray na zagrywce zostały już do końca seta.

W drugiej partii Kanadyjki poszły za ciosem, choć tym razem nie ustrzegły się pomyłek. Gdy przedłużoną akcję skończyła Van Ryk było już 11:5. Ze zmiennym szczęściem atakowała White. Francuska ofensywa opierała się na Bah, ale było to zbyt mało, by nawiązać wyrównaną walkę z przeciwniczkami. Seta zakończył blok na Ndiaye.

Efektowny, kanadyjski pościg

Za sprawą dobrej postawy Ndiaye Francuzki nie pozwoliły tym razem rywalkom odskoczyć już na początku seta. Celne zagrywki Olingi Andeli sprawiły, że to Francja prowadziła 9:6. Reprezentacja Francji przejęła inicjatywę, uaktywnił się jej blok. Kolejne nieudane ataki Kanadyjek dały rywalkom prowadzenie 16:11. Sytuacja odmieniła się dopiero w dalszej części seta. Kolejne celne zagrywki posyłała Van Ryk i po kontrataku Savard wynik wyrównał się (17:17). Do końca trwała zacięta walka. Chociaż po zagraniu Van Ryk Kanada miała dwie piłki meczowe, po asie Ndiaye nastąpiła walka na przewagi. Francuzki długo się broniły, ale ostatnie słowo należało do Van Ryk.

Kanada – Francja 3:0
(25:14, 25:18, 31:29)

Składy zespołów:
Kanada: Van Ryk (26), White (10), Gray (8), Mitrović (6), Brie (1), Maglio (14), Murmann (libero) oraz Baker, Joseph (1) i Savard (2)
Francja: Bauer (1), Stojiljkovic (1), Gicquel (2), Sylves (7), Rotar (7), Bah (14), Giardino (libero) oraz Cazaute, Ndiaye (11), Olinga Andela (2), Schalk, Respaut i Gelin

Wyrównana walka

Od początku trwała wyrównana, choć niepozbawiona błędów gra. Marte miała problemy z posyłaniem dokładnych piłek do swoich koleżanek (6:8). Ręki w ataku nie wstrzymywała Martinez, po drugiej stronie siatki raz za razem punktowała Paskowa (15:15). Wynik wciąż oscylował wokół remisu. Po asie Jordanowej było 21:21. O zwycięstwie w tym secie zdecydowała walka na przewagi. Punkt na wagę zwycięstwa Dominikany padł po bloku tej reprezentacji.

W drugim secie Dominikanki musiały gonić wynik. Gra nie stała na zbyt wysokim poziomie, nie brakowało pomyłek. Poderwać do walki siatkarki z Dominikany starała się Tapia. Po drugiej stronie siatki ręki nie wstrzymywała Nikołowa. W końcówce przy zagrywkach Rodriguez Dominikanki odskoczyły na 21:19. Bułgarki po przerwie dla swojego trenera przejęły inicjatywę i po błędzie Guillen cieszyły się ze zwycięstwa.

Dominikanki walczyły o tie-breaka

Po serii przy zagrywkach Nikołowej Bułgarki prowadziły 4:1 na początku trzeciej partii. Dobra postawa Tapii pozwoliła niwelować straty. Zdarzały się wydłużone akcje a wynik wciąż oscylował wokół remisu. Dopiero po kolejnych kontratakach Paskowej Bułgaria odskoczyła na 14:10. Swoje akcje kończyły Jordanowa i Nikołowa i mimo starań Peny Isabel oraz Tapii to Bułgarki utrzymywały się na prowadzeniu. Końcówka była bardziej zacięta, ale ostatnie słowo należało do Kriwosziskiej.

W czwartym secie na nowo rozgorzała zacięta walka. Wciąż wysoką skuteczność utrzymywała Tapia. Seria celnych zagrywek Dudowej pozwoliła Bułgarkom wyjść na prowadzenie 15:13. Z czasem uaktywniła się Pena Isabel i wynik ponownie się wyrównał. Końcówka była niezwykle zacięta. Chociaż po ataku Dudowej Bułgarki miały piłkę meczową, nie wykorzystały jej. Blok na Nikołowej dał ostatni punkt Dominikanie.

Bułgarki wyrwały zwycięstwo

Od początku tie-breaka to Dominikanki dyktowały warunki. Po ataku po bloku Tapii prowadziły 5:2. Po podwójnej zmianie Bułgarki zaczęły odrabiać straty. Zagranie Peny Isabel dało sygnał do zmiany stron (8:5). Podopieczne trenera Micelliego nie odpuszczały, po kolejnych atakach Paskowej było już 10:9 dla Bułgarii. W końcówce Dominikanki nie wykorzystywały swoich szans. Po autowym ataku Peny Isabel było 12:14. Pierwszą piłkę meczową obroniła Tapia. Ostatni punkt zdobyła Dudowa.

Dominikana – Bułgaria 2:3
(26:24, 23:25, 22:25, 26:24, 13:15)

Składy zespołów:
Dominikana: Eve (3), Marte (2), Tapia (37), Guillen (5), Pena Isabel (14), J. Martinez (10), Martinez-Caro (libero) oraz Arias (5), Rodriguez, Gonzalez i B. Martinez (6)
Bułgaria: Jordanowa (20), Paskowa (21), Barakowa (5), Kriwosziska (14), Saykova (5), Nikołowa (16), Paszkulewa (libero) oraz Dudowa (8), Gunczewa (3)

Zobacz również:
Wyniki i tabela Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Siatkarska Liga Narodów

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-06-15

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved