Świetnie drugi turniej Ligi Narodów rozpoczęli Brazylijczycy, którzy udzielili lekcji siatkówki Niemcom, rozbijając ich w trzech szybkich setach. O bezradności podopiecznych Michała Winiarskiego świadczy fakt, że w całym meczu uzbierali jedynie 46 punktów.
Spotkanie Brazylii z Niemcami otworzyło drugi tydzień zmagań Ligi Narodów mężczyzn. Obie drużyny są już pewne udziału w igrzyskach olimpijskich. O pechu może mówić Brazylia, która musi sobie radzić bez rozgrywającego – Bruno Rezende. To jednak nie przeszkodziło canarinhos w pewnej wygranej.
Miłe złego początki
W mecz lepiej weszli Niemcy, którzy po zbiciach Tomasa Branda odskoczyli od rywali na 5:2. Tych do walki poderwał Darlan, ale po kontrze Rubena Schotta to Europejczycy wciąż byli w natarciu (12:10). Po zbiciu ze środka Lucasa Brazylijczycy wrócili do gry. Mogli liczyć na błędy przeciwników, a po asie serwisowym sami zyskali prowadzenie (19:15). W ataku uaktywnił się Lucarelli, a seria bloków sprawiła, że canarinhos zdominowali boiskowe wydarzenia. Po błędzie Branda triumfowali 25:15.
W drugim secie po asie serwisowym Lucasa szybko zbudowali sobie nadwyżkę (6:3). Kolejne oczka zdobywali przy zagrywce Lucarelliego, kontrolując wynik (12:7). Po akcji Moritza Reicherta Europejczycy trzymali się do stanu 13:16, ale kontry Lucarelliego i Flavio dały Brazylijczykom pełną kontrolę nad setem. Dołożyli jeszcze blok, a dwa błędy rywali zakończyły nierówną walkę w tej partii (25:16).
Brazylijska dominacja
W kolejnej na fali byli canarinhos, którzy po asie serwisowym Bergmana zyskali prowadzenie 7:4. Na zagrywce i w ataku skuteczny był Lucarelli, a Niemcy byli coraz bardziej bezradni (12:7). Coraz częściej nadziewali się na blok, a Bergmann prowadził oba zespoły do końca spotkania (19:12). Europejczykom przytrafiły się jeszcze błędy, a as serwisowy Lucarelliego zakończył spotkanie (25:15).
Niemcy – Brazylia 0:3
(15:25, 16:25, 15:25)
Składy zespołów:
Niemcy: Tille, Brehme (3), Schott (10), Brand (13), Maase (), Bohme (4), Graven (libero) oraz Kampa, Karlitzek (5) i Krage
Brazylia: Bergmann (11), Fernando (1), Lucas (6), Lucarelli (16), Flavio (5), Darlan (11) i Thales (libero)
Zobacz również
źródło: inf. własna
