Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Srebrna LE K: Finlandia i Węgry z cennymi wygranymi oraz niemal bezbłędna Czarnogóra

Srebrna LE K: Finlandia i Węgry z cennymi wygranymi oraz niemal bezbłędna Czarnogóra

fot. CEV

Pierwszy tydzień rywalizacji w Srebrnej Lidze Europejskiej kobiet dobiegł końca. Póki co zachwycają Czarnogórzanki, które oddały rywalkom wyłącznie seta. Mocnym ogniwem okazały się także Finki oraz Węgierki. Mimo ciekawych pojedynków turniej oddaje tabelą nie najwyższy poziom gry oraz prognozy przed sezonem.

DZIEWIĘĆ DRUŻYN NA STARCIE TURNIEJU

W tegorocznej Srebrnej Lidze Europejskiej kobiet do walki przystąpiło dziewięć kadr narodowych: Portugalia, Czarnogóra, Węgry, Finlandia, Litwa, Gruzja, Islandia, Luksemburg i Wyspy Owcze. Choć zakładano udział dziesięciu, to z gry wycofała się reprezentacja Bośni i Hercegowiny. Szeregi srebrnej ligi opuściła także Estonia, której zawodniczki za sprawą wygranej w zawodach awansowały do wyższych rozgrywek, czyli do Złotej Ligi Europejskiej.

CZARNOGÓRA

Czarnogórzanki znakomicie weszły w turniej zwyciężając 3:0 (25:13, 25:10, 25:15) z reprezentantkami Wysp Owczych. Podopieczne Milorada Imhoffa zdominowały rywalki w każdym elemencie. Dobrze wyglądały w ataku, tak i w obronie. Do tego dorzucały cenne punkty z zagrywki i czujnej gry na siatce. Drugie spotkanie przyniosło kolejną wygraną. Tym razem przeciwniczkami siatkarek z Czarnogóry były Gruzinki, które realny opór stawiały tylko w jednym secie. Znakomita dyspozycja zaprocentowała wygraną 3:1 (25:13, 23:25, 25:14, 25:16), oraz 1. miejscem w ligowej tabeli. Dodatkowe punkty Czarogórzankom zapewnił również mecz przeciwko Bośni i Hercegowinie oddany walkowerem, w związku z wycofaniem się drużyny z turnieju.

Za świetny wynik w dużej mierze odpowiadają Saska Djurovic oraz Simona Petranovic, które potrafią brać na siebie ciężar gry. Filarem ofensywnym drużyny są także Danijela Dzakovic i Nevena Vukcevic.

FINLANDIA

Cały turniej zainaugurowało spotkanie pomiędzy Finlandią a Luksemburgiem, wygrane przez Finki 3:0 (25:7, 25:19, 25:9). Był to jednostronny pojedynek, pozbawiony większych wrażeń. Tylko w jednym secie rywalki starały się dogonić Finki, przekraczając przy tym barierę 10 punktów. Ciężar ten poczuły w trzecim secie, wracając do formy z pierwszej odsłony spotkania. Po dniu na regeneracje Finki zagrały z Portugalkami, zwyciężając tym razem 3:1 (15:25, 28:26, 25:14, 25:20). Słabe otwarcie zrekompensowały trzy kolejne partie, łatwo jednak nie było, ale z drugiej strony fińskie siatkarki poczuły ciężar gry pod presją, co może mieć swoje pozytywne skutki w dalszej części turnieju. W ostatnim meczu miały spotkać się z reprezentantkami Bośni i Hercegowiny, lecz punkty przyznano walkowerem.

Znakomicie w zawody weszła liderka zespołu Rosa Bjarregard-Madsen, która łączne zdobyła 25 punktów, grając na skuteczności ponad 50%. Świetną formę prezentują również Daniela Ohman oraz Ada Arkonen.

POZOSTAŁE PRETENDENTKI

Z dobrej strony zaprezentowały się również Węgierki, które na swoim koncie mają dwie wygrane. Najpierw zawodniczki trenera Alessandro Chiappiniego pokonały Łotwę 3:0 (25:21, 28:30, 25:9, 25:18) a następnie Islandię 3:0 (25:20, 25:15, 25:15).

Udany tydzień mogą świętować także Gruzinki, które wprawdzie uległy Czarnogórzankom, lecz górą okazały się w starciach przeciwko Wyspom Owczym. Walkower w meczu z Bośnią i Hercegowiną sprawił, że Gruzinki podobnie jak Węgierki, Portugalki i Łotyszki, mają na koncie 6 punktów.

Wspomniane Portugalki podobnie jak Gruzinki cieszą się z walkowera, a także wygranej z Luksemburgiem, zaś Łotyszki pokonały Islandie.

Drugi z czterech turniejów zaplanowano 24-26 maja. Dwie najlepsze drużyny spośród wszystkich zmierzą się ze sobą w czerwcowym finale o awans do Złotej Ligi Europejskiej.

Zobacz również:
Wyniki i tabela Srebrnej Ligi Europejskiej kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Liga Europejska

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , , , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-05-20

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved