Zanosi się na to, że Ziraat Ankara w kolejnym sezonie będzie jednym z mocniejszych klubów w Europie. Na przedłużenie kontraktu z turecką drużyną zdecydował się Matthew Anderson, który na przyjęciu ma stanowić parę z Trevorem Clevenotem.
Anderson nadal w Ankarze
Ciekawe informacje napływają z Turcji, gdzie skład na nowy sezon buduje Ziraat Ankara. Mistrz Turcji zdecydował się na ściągnięcie Trevora Clevenota, który w obecnym sezonie jest jednym z kluczowych ogniw Aluron CMC Warty Zawiercie. Ale to nie koniec, bowiem na przedłużenie współpracy z tureckim klubem zdecydował się również Matthew Anderson, który do Ziraatu przeniósł się przed sezonem 2023/2024.
Amerykański przyjmujący z wielu siatkarskich pieców już jadł chleb. Był między innymi zawodnikiem Hyundai Capital Skywalkers, Leo Shoes Modena, Tonno Callipo Vibo Valentia, Zenita Kazań, Shanghai Golden Age, Zenita St. Petersburg, Sir Safety Perugia czy Casa Modena. Odnosił sukcesy nie tylko w lidze rosyjskiej czy włoskiej, ale również czterokrotnie wygrywał Ligę Mistrzów. Jest też filarem reprezentacji USA, z którą wywalczył brązowy medal igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, wygrał Ligę Światową oraz Puchar Świata. Na koncie ma również brązowy medal mistrzostw świata w 2018 roku.
Nie sprostał mistrzowi Polski
Przypomnijmy, że Ziraat jest czołowym klubem w Turcji, ale coraz śmielej poczyna sobie również w Europie. Już w tym sezonie dotarł do półfinału Ligi Mistrzów, w którym jednak nie sprostał Jastrzębskiemu Węglowi i musiał obejść się smakiem walki w finale. Wciąż jednak ma szansę na zdobycie nie tylko Pucharu Turcji, ale również mistrzostwa kraju.
Zobacz również
Amerykański gwiazdor zagra w Turcji
źródło: www.voleybolunsesi.com