Zakończyła się 17. kolejki II ligi siatkarek. W trzeciej grupie trwa twarda, zacięta i wyrównana walka o utrzymanie, bowiem dwie ostatnie ekipy posiadają po tyle samo punktów, a w dodatku doszło do zmiany outsidera. Również i w czwartej grupie miało miejsce sporo zmian.
GRUPA I
W pierwszej grupie w gruncie rzeczy do zaskoczeń nie doszło. Nie zawiódł przede wszystkim hit pomiędzy SMS-em Police i SMS-em Ostrów Łaskovią Łask, w którym do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie-break, a w dwóch setach zwycięzcę poznawaliśmy po grze na przewagi. Finalnie spotkanie wygrały policzanki, które w starciu przegrywały już 0:2.
Do podziału punktów doszło też w Stężycy, gdzie miejscowa Politechnika Gdańska Wieżyca uległa Enea Energetykowi II Poznań i spadła na 8. miejsce w tabeli. Awansował na 7. miejsce MKS II Kalisz, który niespodziewanie wygrał z 5. ŁKS-em II Łódź 3:0. Z kolei lider – Libero Aleksandrów Łódzki nie zawiódł na wyjeździe i mimo przegranej na start zainkasował komplet punktów w Poznaniu z tamtejszym UKS-em ZSMS. Spotkanie UKS-u OPP Kołobrzeg i Szamotulanina Szamotuły zostanie rozegrane 19 marca.
Wyniki i tabela 1. grupy II ligi kobiet
GRUPA II
Drugą grupę w 17. kolejce określić można mianem “kompletnej”, wszak zwycięzcy wygrali “za trzy”. Nie doszło tu do żadnych niespodzianek, ale pojawiła się jedna zmiana. MUKS Krótka zawitał na 7. miejsce po tym, jak przegrał z AZS-em AWF Warszawa 1:3, spychając tym samym AZS Warszawa na 8. miejsce. Obie drużyny posiadają po 16 punktów, jednak ekipa z Krótkiej posiada lepszy stosunek setów. AZS Warszawa natomiast dostał dość solidną lekcję siatkówki w Gdańsku od miejscowej Gedanii, ulegając 0:3.
Zgodnie z planem w Bydgoszczy z rezerwami Pałacu wygrał AZS Uniwersytet Gdański. Status bez porażki w najlepsze śrubuje Kaman Warszawa, który przed własną publicznością świętował siedemnaste zwycięstwo z rzędu. Tym razem warszawianki okazały się lepsze po czterech setach od Volleya Kobyła. Batalia Chemika Olsztyn ze Spartą Warszawa nie odbyła się.
Wyniki i tabela 2. grupy II ligi kobiet
GRUPA III
Nieustannie ciekawie jest w dole trzeciej grupy, gdzie aż roi się od zmian. KS Częstochowianka przegrała w Wałbrzychu z miejscowym Chełmcem 2:3 mimo prowadzenia 2:1. Jednakże zdobyty punkt okazał się cenny, bowiem ekipa spod Jasnej Góry zrównała się punktami z KS AZS-AWF Wrocław i awansowała na przedostatnią lokatę. Natomiast wrocławianki uległy we własnej hali z Silesią Volley Mysłowice 0:3, co nie stanowi zaskoczenia, wszak ekipa ze Śląska jest wiceliderem tabeli.
Do wymiany pozycji doszło również na miejscach 7-8. Na to wyższe zawitały siatkarki #VolleyWrocław II, które poradziły sobie z wyżej notowanym Baryczem Janków Przygodzki, pokonując go 3:1, co stanowi niemałą niespodziankę. Z kolei MUKS Sari Żory nie miał czego szukać w boju z liderem. Silesia triumfowała kolejno do: 14, 18 i 16. Zgodnie z planem NTSK AZS Nysa był lepszy na wyjeździe od Polonii Łaziska Górne, zamykając mecz w trzech partiach.
Wyniki i tabela 3. grupy II ligi kobiet
GRUPA IV
Wiele dzieje się także w tabeli grupy czwartej. Absolutnym hitem okazał się mecz lidera z wiceliderem. Marba Sędziszów Małopolski nie zawiodła i we własnej hali odniosła siedemnaste zwycięstwo z rzędu pokonując po tie-breaku TSK Tomasovię, dzięki czemu nadal jest niepokonana. Z kolei Tomasovia spadła na 3. miejsce, podczas gdy Kęczanin Kęty awansował na drugie dzięki zdobyciu trzech oczek w konfrontacji z Maratonem Krzeszowice. Jednakże ekipa z dolnej części tabeli broni nie złożyła, zwłaszcza w pierwszym secie, którego przegrała dopiero do 29.
Na 7. lokatę z kolei zawitał AZS AWF Katowice, który musiał momentem uznać wyższość SMS-u PZPS II Szczyrk, niemniej jednak trzy punkty zostały na koncie ekipy ze stolicy województwa śląskiego. Na 8. posadę spadł Maraton Krzeszowice, który we własnej hali musiał liczyć się z wiceliderem – Kęczaninem Kęty, który zarazem zawitał dopiero po tej kolejce na 2. usytuowanie. Krzeszowiczanki posta. KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski zaserwował Popradowi Stary Sącz mocną lekcję siatkówki. W batalii sąsiadujących ekip lepszy w Wieliczce od Solnej był AZS Uniwersytet Bielsko-Bialski, który mimo przegranej partii na start zgarnął trzy kolejne.
źródło: inf. własna
