Wszystko jest już jasne. MOYA Radomka Radom pokonała na wyjeździe Metalkas Pałac Bydgoszcz i kończy sezon zasadniczy na szóstym miejscu, a to oznacza batalię z PGE Rysicami Rzeszów w play-off. Z kolei Pałac kończy rozgrywki na jedenastej pozycji i dla nich sezon się już zakończył.
OD POCZĄTKU DO KOŃCA
Po swojej myśli rozpoczęły spotkanie gospodynie, które po atakach Joanny Sikorskiej oraz bloku na Martynie Świrad prowadziły 3:0. W początkowej fazie starcia nie obyło się bez wielu długich wymian, obie drużyny prezentowały się z kapitalnej strony w elemencie blok-obrona. Coraz częściej dawał o sobie znać Dominika Witowska, która zdobyła również punkt z pola serwisowego, a przewaga Pałacu wzrosła do pięciu punktów (12:7). W szeregach Radomki natomiast ręki nie wstrzymywała Hilary Johnson, która była najjaśniejszym punktem zespołu (14:11, 15:12). Bydgoszczanki jednak utrzymywały się na prowadzeniu do samego końca. Piłki setowe miały po zablokowaniu Marie Schoelzel, a kropkę nad “i” postawiła Sikorska (25:21).
GAŁKOWSKA SHOW
W drugim secie to radomianki wygrywały 2:0 po atakach Johnson oraz Moniki Gałkowskiej. Bydgoszczanki szybko wyrównał za sprawą dobrej zagrywki Sikorskiej, przez co z przechodzącej zaatakowała Pola Nowakowska (3:3). Ekipy przeszły do gry punkt za punkt (6:6), ale dobry blok Pałacu oraz błąd Radomki dał gospodyniom trzy oczka zaliczki (9:6). Raz po raz atakowała Sikorska, która dostarczała miejscowym kolejne punkty (11:9). Zespół z województwa kujawsko-pomorskiego nie dał rady jednak kontynuować swojej skutecznej gry. Najpierw zatrzymana została Nowakowska, po błędzie oraz skończonej kontrze Johnson był już remis (12:12). Podopieczne Martino Volpiniego stały się bezradne wobec kapitalnie dysponowanej Gałkowskiej, która najpierw ustrzeliła dwa asy z rzędu i dołożyła jeszcze atak (15:13). Ciężar gry szybko przełożył się na Klaudię Nowakowską, która swoimi akcjami prowadziła Radomkę ku zwycięstwu. W końcówce ponownie to Gałkowska wiodła prym, do niej należało ostatnie słowo (25:22).
BŁĘDY W KLUCZOWYM MOMENCIE
W trzecią partię lepiej weszły zawodniczki Pałacu, które po błędzie rywalek i ataku Wiktorii Paluszkiewicz z piłki przechodzącej wygrywały 2:0. Długo jednak na prowadzeniu się nie utrzymały, bowiem wygranie długiej wymiany przez Radomkę napędziło ją jeszcze bardziej. Zespół z Mazowsza prowadził 5:3, ale wynik do stanu 12:12 oscylował wokół remisu. Dopiero przy serii zagrywek Johnson radomianki odskoczyły na cztery punkty – kontry kończył Nowakowska, Świrad zanotowała punktowy blok, a sama Johnson ustrzeliła asa (16:12). Bydgoszczanki jeszcze wzięły się do pracy, szczególnie dobrze radziły sobie w bloku i wygrywały przedłużone wymiany (18:18). Niemniej jednak Pałac ponownie nie potrafił utrzymać swojej dobrej gry i szybko popełnione dwa błędy własne w ataku dały prowadzenie Radomce w kluczowym momencie (21:18). Odsłonę w kontrze zakończyła Marta Łyczakowska (25:21).
ROZWIĄZANIE PARTII W ATAKU
W kolejnej części obie ekipy potrzebowały nieco czasu na wypracowanie swojego rytmu, myliły się (2:2). Ponownie zawodniczki Pałacu miały problem ze skutecznością w ofensywie, co w kontratakach wykorzystywały radomianki (7:3). Aktywna nie tylko w ataku, ale również i na siatce była Johnson, zatrzymała ona Sikorską (9:4). Bydgoszczanki zmagały się z wielkimi problemami w przyjęciu, a drużyna z Radomia grała swoją siatkówkę (14:9). Gospodynie miały dobre momenty, ale nie potrafiły zniwelować strat na mniej niż dwa punkty. Radomka wygrała spotkanie po zatrzymaniu Poli Nowakowskiej (25:20).
MVP: Klaudia Nowakowska
Metalkas Pałac Bydgoszcz – MOYA Radomka Radom 1:3
(25:21, 22:25, 21:25, 20:25)
Składy zespołów:
Pałac: Bałdyga (5), Nowakowska (16), Sikorska (17), Paluszkiewicz (8), Witowska (12), Łyszkiewicz (11), Saad (libero) oraz Bujnarowska, Justka (libero), Makarewicz i Gliwa
Radomka: Johnson (20), Gajer, Murek (3), Gałkowska (16), Świrad (6), Scholzel (5), Stenzel (libero) oraz Nowakowska (16), Łyczakowska (2), Dąbrowska i Rybak-Czyrniańska
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna