– Wygranie dwóch setów w Piacenzie miało znaczenie, ale to nie wystarczy. Musimy zagrać zdecydowanie lepiej i zrobić wszystko, co w naszej mocy, by pokonać tę przeszkodę – powiedział przed rewanżowym starciem ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów rozgrywający Jastrzębskiego Węgla, Benjamin Toniutti.
W Piacenzie poniżej możliwości
W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel nie sprostał na wyjeździe Gas Sales Piacenza. Wprawdzie doprowadził do tie-breaka, ale ten już padł łupem gospodarzy, którzy przed rewanżem są w nieco lepszej sytuacji. – We Włoszech nie graliśmy zbyt dobrze. Nasza siatkówka nie wyglądała tak jak przyzwyczailiśmy siebie i kibiców. Wiemy, co mamy poprawić i jak mamy zagrać. Myślę, że w rewanżu czeka nas jeszcze cięższe spotkanie niż we Włoszech, ale mamy nadzieję, że nasza gra poprawi się w stosunku do tej, którą zaprezentowaliśmy na wyjeździe. Zrobimy wszystko, aby awansować dalej – podkreślił przyjmujący, Rafał Szymura.
W międzyczasie mistrzowie Polski wygrali z Cuprum Lubin, ale to była tylko uwertura przed bitwą, która czeka ich w najbliższą środę. – To jest topowy zespół, przeciwko któremu nie gra się łatwo. Możemy polepszyć naszą grę, zrobić coś lepiej. Oczywiście, wygranie dwóch setów w Piacenzie miało znaczenie, ale to nie wystarczy. Musimy zagrać zdecydowanie lepiej i zrobić wszystko, co w naszej mocy, by pokonać tę przeszkodę – zaznaczył rozgrywający, Benjamin Toniutti.
Jastrzębscy kibice poniosą do wygranej?
Podopieczni Andrei Anastasiego wyszli z kryzysu, w którym byli w ostatnim okresie. Po wygranej u siebie z jastrzębianami odnieśli też zwycięstwo z Cucine Lube i do rewanżu w Jastrzębiu-Zdroju przystąpią w dobrych humorach. Stąd też gospodarze nastawiają się na kolejny trudny bój. – Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwy ćwierćfinał. Gas Sales Piacenza to dobry zespół, zbudowany po to, by wygrać Ligę Mistrzów. Mogliśmy spodziewać się takich chwil, ale zagramy u siebie, przed naszymi kibicami, więc myślę, że to będzie wielka bitwa. To dla nas ważny tydzień, ale najpierw musimy skupić się na środzie. Mam nadzieję, że ponownie zdołamy wystąpić w półfinale Ligi Mistrzów – zakończył Benjamin Toniutti.
Zobacz również:
Jastrzębianie przed rewanżem: W rewanżu nasza hala zapłonie
źródło: inf. własna, Jastrzębski Węgiel - YouTube