– Każda z nas zaprezentowała na boisku coś dobrego. Funkcjonował nasz system blok-obrona, miałyśmy bardzo dobrą zagrywkę, którą odrzuciłyśmy rywalki od siatki. Byłyśmy po prostu lepsze – powiedziała w mediach klubowych po wygranej z Chemikiem w Pucharze Polski środkowa Rysic, Magdalena Jurczyk.
Ograły zdobywcę Pucharu Polski
W ćwierćfinale Pucharu Polski doszło do przedwczesnego finału, bowiem w Rzeszowie PGE Rysice zagrały z Grupą Azoty Chemikiem Police. Gospodynie nie okazały się gościnne, gdyż oddały rywalkom tylko seta i wyeliminowały je z dalszej rywalizacji. – Byłyśmy bardzo zmotywowane, bo chciałyśmy pojechać do Nysy. Jestem bardzo dumna z całej drużyny, że potrafiłyśmy wygrać. Jestem szczęśliwa, bo był to bardzo trudny mecz. Pokazałyśmy w nim zespołowość. Każda z nas zaprezentowała na boisku coś dobrego. Funkcjonował nasz system blok-obrona, miałyśmy bardzo dobrą zagrywkę, którą odrzuciłyśmy rywalki od siatki. Byłyśmy po prostu lepsze – powiedziała środkowa, Magdalena Jurczyk.
Rzeszowianki nie ukrywały radości z wyeliminowania ubiegłorocznego triumfatora pucharowej rywalizacji. Nie oznacza to jednak, że w półfinale czeka na nie łatwiejszy przeciwnik. – Nie mamy łatwej drogi do zdobycia pucharu, ale uważam, że w ćwierćfinale miałyśmy najtrudniejszego przeciwnika. Miałyśmy cały tydzień na przygotowania do tego meczu. Były dwa dni wolnego, a później ciężka praca i wygrana z Chemikiem. Wracamy do formy i liczymy na kolejne zwycięstwa. Droga do sukcesu w Nysie nie będzie łatwa, ale jesteśmy w stanie wygrać i zdobyć Puchar Polski – stwierdziła przyjmująca Rysic, Gabriela Orvosova.
Półfinał z ŁKS-em
W Nysie podopieczne Stephane’a Antigi nie będą miały łatwego zadania, bowiem w półfinale zmierzą się z ubiegłorocznym finalistą, ŁKS-em Commercecon Łódź. – Jest to kolejny bardzo mocny przeciwnik, ale nie ma rzeczy niemożliwych. Jedziemy do Nysy, aby zdobyć puchar, a nie po to, aby zagrać jeden mecz i wrócić do domu. Celem całej drużyny jest wygranie zarówno tego, jak i kolejnego meczu. Już raz potrafiłyśmy zdobyć puchar. Liczę na to, że w tym roku zdobędę kolejny – zakończyła Magdalena Jurczyk.
Zobacz również
Weronika Centka: Kolejne mecze będą dla nas przyjemnością
źródło: PGE Rysice Rzeszów