Nikola Grbić to niewątpliwa już siatkarska legenda. Po niemalże 30-letniej karierze sportowej bardzo szybko zmienił sukcesy zawodnicze – na te trenerskie. I z powodzeniem kontynuuje je nadal, jako trener polskiej reprezentacji mężczyzn. Jak sam podkreślił w ostatnim wywiadzie, wszystko to za sprawą motywacji i wychowania ze strony ojca. – Nie byłbym tym, kim jestem i nie osiągnąłbym tego wszystkiego bez niego – mówił Serb.
Sukcesy siatkarskie
Nikola Grbić jako siatkarz osiągnął niemalże wszystko. Rozpoczynając od licznych medali klubowych, poprzez wiele tytułów grając w reprezentacji narodowej. Również jego kariera trenerska od początku przebiega imponująco. Zarówno kluby, które prowadził, jak i rola selekcjonera kadr narodowych, przyniosła do jego dorobku kolejne tytuły i medale. Szczególny w karierze trenerskiej Serba był ubiegły sezon reprezentacyjny, kiedy to Polska kadra sięgnęła po kwalifikację olimpijską, a także zwyciężyła Ligę Narodów oraz Mistrzostwa Europy.
Ojciec wzorem
Wielką postacią w budowaniu kariery i osobowości Grbicia od zawsze był jego ojciec. – Wpoił nam dyscyplinę. Powtarzał i dociskał: „rób to, co musisz robić, skończ to, co zacząłeś”. Tego się od niego nauczyłem. – mówi Serb. – Ojciec dorastał w górach i uważał, podobnie, jak większość ludzi zamieszkujących tamte tereny, że dzieci należy traktować tak, jak natura traktuje człowieka. W ten surowy sposób uczono życia i jego zasad. – dodał
konkretna współpraca daje efekty
Podobne praktyki Grbić wdraża również w przygotowywaniu swoich drużyn do gry o najwyższe stawki. Siatkarze niejednokrotnie wspominają, że Serb jest niezwykle wymagającym trenerem, który nie akceptuje wymówek i tłumaczeń. Tak konkretne podejście przynosi – jak widać – oczekiwane rezultaty, a jego podopieczni od lat chwalą sobie współpracę na stopie trener-zawodnik.
Zobacz również:
Spod Jasnej Góry do Nysy!
źródło: inf. własna, sport.tvp.pl