Zakończyły się pierwsze półfinałowe mecze Pucharu Challenge siatkarek. Po obu stronach drabinki rywalizują polskie siatkarki. Po pierwszym rozdaniu zadowolona może być Justyna Łukasik, która jest o krok od finału. Dobra dyspozycja i mecz Izabelli Rapacz nie wystarczył i to ekipa z Włoch jest bliżej decydującego pojedynku.
ŁUKASIK JEDNĄ NOGĄ W FINALE
Neptunes Nantes nie pozostawił żadnych złudzeń Nilufer Belediye Bursa, nie tylko triumfując 3:0, ale także i przekonująco w setach, bo kolejno do: 16, 19 i 17. Formacja z Francji przeważała w każdym elemencie. Bardzo dobrze poradziła sobie ona w polu serwisowym, notując 5 asów przy zarazem 6 zepsutych zagrywkach. Podopieczne Cesara Hernandeza zanotowały także cztery punktowe bloki więcej. Justyna Łukasik spotkanie oglądała z perspektywy ławki rezerwowych. Najlepiej poradziła sobie Taylor Mims, która zdobyła w sumie 14 punktów i atakowała ze skutecznością 45%. Jednakże najwięcej punktów w całym spotkaniu zainkasowała Laura Kunzler z Nilufer Belediye, wszak jej wynik to 15, a skuteczność ataku 26%.
BYCIE LIDERKĄ NIE POMOGŁO
Igor Gorgonzola Novara wygrał z VC Wiesbaden 3:1. Drużyna z Niemiec dobrze weszła w to spotkanie, ale na zakończonym secie się niemalże zakończyło. Co prawda podopieczne Christiana Sossenheimera przegrały drugą część 28:30, ale później zabrakło im tlenu (17:25, 23:25). Obie drużyny wymieniały się ciosami w bloku. Gospodynie miały aż 18 punktowych bloków, przy 13 drużyny zza naszej zachodniej granicy. Podopieczne Lorenzo Bernardiego były skuteczniejsze w ataku, chociaż nieco słabiej przyjmowały, a także zdecydowanie słabiej zagrywały na tle rywalek. Na niewiele zdała się kapitalna dyspozycja Izabelli Rapacz, która była najlepiej punktującą VC, wszak zdobyła 15 oczek (13 atak, 2 blok) i atakowała ze skutecznością 32%. Po raz kolejny swoją pozycję w drużynie potwierdziła Vita Akimowa, która zakończyła mecz z dorobkiem 24 punktów i skutecznością ataku 35%.
Zobacz również:
Wyniki Pucharu Challenge siatkarek
źródło: inf. własna