I Liga Kobiet właśnie zakończyła I rundę fazy zasadniczej, jednak nadal nie brakuje w niej ciągłych zaskoczeń. Jedną z przemian, które można było zaobserwować w ostatnim czasie, jest gra zawodniczek Karpaty Krosno, które po zmianie trenera weszły na zwycięską ścieżkę i sukcesywnie odrabiają straty w tabeli. Pasmo sukcesów przerwały im jednak w ostatnim meczu zawodniczki SAN-Pajda Jarosław. Ten sezon jest szalony pod względem zaskoczeń i wyników – mówił po spotkaniu trener Maciej Tietianiec.
Drużyna z Jarosławia od początku sezonu prezentuje równy poziom gry i sukcesywnie utrzymuje się w okolicach 5. miejsca w tabeli. Myślę, że w tym sezonie nie ma się co kierować tabelą. Ona jakąś tam prawdę mówi, ale ten sezon jest szalony pod względem zaskoczeń, wyników – powiedział w rozmowie z PodkarpacieLIVE trener SAN-Pajdy Jarosław.
Najważniejsza faza rozgrywek dopiero nadchodzi
I runda fazy zasadniczej została zakończona, a obecnym liderem I Ligi Kobiet pozostaje ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki. Do końca jeszcze jednak daleko i wszystko może się zmienić, zwłaszcza w tak nieprzewidywalnym sezonie, jaki rozgrywany jest obecnie. Właściwie to co najważniejsze w sezonie dopiero przed nami, właśnie w rundzie rewanżowej. Do każdego przeciwnika podchodzimy z należytym szacunkiem i jesteśmy bardzo zadowoleni z aktualnych wyników. – mówił Maciej Tietianiec.
Teraz zawodniczki czeka przerwa świąteczne, a następnie powrót do treningów i dalsze przygotowania. Kolejna faza rozgrywek I Ligi Kobiet rozpocznie się już 5 stycznia.
źródło: inf. własna, PodkarpacieLIVE - facebook