Siatkarskie derby Łodzi tym razem ponownie zakończyły się wygraną 3:0. Wiewióry rozstrzygnęły pierwszego seta po walce na przewagi na swoją korzyść. Potem już kontrolowały przebieg spotkania. Justyna Łysiak, libero Grota Budowlanych Łódź przyznawała w pomeczowych rozmowach, że jej drużynie zabrakło między innymi cierpliwości.
NIEWYKORZYSTANE SZANSE
Siatkarskie derby Łodzi rozegrane w poniedziałek, 18 grudnia stały na bardzo dobrym poziomie. Pierwszy set zakończył się twardą walką na przewagi i wynikiem 30:28 dla ŁKS-u Commercecon Łódź. Podopieczne Macieja Biernata miały podczas pierwszej partii wiele szans, żeby odmienić sytuację. – Miałyśmy w górze piłkę na skończenie seta na przewagi. Przegrałyśmy ten mecz, bo nie wykorzystałyśmy swoich szans na siatce. ŁKS często nas powstrzymywał blokiem, popełniałyśmy błędy własne i ciężko nam było znaleźć rozwiązania. To doprowadziło do niecierpliwości w ataku i tak się skończyło – mówiła libero. Grota Budowlanych Łódź.
Jej zespół przechodzi przez trudniejszy moment. Dobrej formy z początku sezonu nie udało się utrzymać. Podopieczne Macieja Biernata mają za sobą bolesną przegraną z Grupą Azoty Chemikiem Police. Podczas kilku ostatnich ligowych meczów widać u zespołu problemy ze skutecznością w ataku. Łodzianki zamierzają wyciągnąć z tej sytuacji lekcję. – Myślę, że jeśli zespoły przezwyciężają takie trudne momenty to jest to dobre doświadczenie na przyszłość. Ja staram się pracować i reszta drużyny wychodzi z podobnego założenia. Chcemy poprawiać się w każdym elemencie. Sezon sezonowi równy nie jest i wiemy, że bywają wzloty i upadki. Można to porównać do naszego poprzedniego sezonu. My nie zwieszamy głów i pracujemy dobrze. Mamy oczywiście nadzieję, że efekty tego będzie widać – podkreśliła Justyna Łysiak.
LIGA PĘDZI DALEJ
Ligowa karuzela pędzi dalej. Po chwili świątecznego odpoczynku Grot Budowlani Łódź podejmą UNI Opole w domowym meczu. To starcie zaplanowane jest na 30 grudnia, o godzinie 16:00. Opolski zespół traci do nadchodzącego rywala 6 punktów w tabeli. Ostatnio jednak pokonał BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, a wszystkie grające z prowadzoną przez Nicolę Vettoriego drużyny podkreślają, że wcale nie jest ona tak łatwym rywalem, jak mogłoby się to wydawać.
źródło: inf. własna