Bartosz Kurek po kilku tygodniach zmagania z urazem, który uniemożliwił mu grę w mistrzostwach Europy oraz kwalifikacjach olimpijskich wraca na boisko. O powrocie atakującego, na łamach Przeglądu Sportowego, poinformował Jakub Michalak, menadżer zawodnika.
POWRACAJĄCY URAZ
Pierwsze kłopoty ze zdrowiem Bartosz Kurek zgłaszał już w trakcie trwania Ligi Narodów. Ostatecznie w turnieju finałowym prawe skrzydło musiał zabezpieczyć Łukasz Kaczmarek. Po zdobyciu złotego medalu rozgrywek Bartosz Kurek przeszedł szczegółowe badania oraz rehabilitację, która miała pozwolić na powrót do formy. W zakończonych złotym medalem mistrzostwach kontynentu atakujący powoli wprowadzany był w rytm meczowy, jednak ostatecznie od meczu ćwierćfinałowego wiadomo było że kapitan w turnieju już nie zagra – powodem był powracający ból biodra.
Po zakończeniu mistrzostw Europy reprezentacja Polski poleciała do Chin walczyć o bilety na igrzyska olimpijskie, a Bartosz Kurek kontynuował rehabilitację oraz przygotowania do kolejnego sezonu w lidze japońskiej. Siatkarze Wolf Dogs Nagoya mają już za sobą pierwszą serię spotkań w której na krótkich zmianach pojawiał się atakujący reprezentacji Polski. — Wszystko jest w porządku i Bartek wraca do pełnej dyspozycji. W ostatnim meczu wszedł na podwyższenie bloku i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w najbliższy weekend zobaczymy go na boisku w pełnym wymiarze. Uraz, z jakim zmagał się Bartek, nie wymagał poważnej interwencji medycznej, a chodziło bardziej o prewencję i pracę z fizjoterapeutą, żeby kłopoty się nie powtarzały – mówi menadżer zawodnika Jakub Michalak w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
Wolf Dogs Nagoya ma za sobą dwumecz z JTEKT Stings, a już w nadchodzący weekend zespół Bartosza Kurka zmierzy się z drużyną Osaka Sakai.
Zobacz również:
Japonia M: Szybki rewanż Gogola, Kurek wraca na boisko
źródło: opr. własne, przegladsportowy.onet.pl