25 października o pierwsze trofeum w sezonie 2023/2024 będą rywalizować ŁKS Commercecon Łódź i Grupa Azoty Chemik Police. Kto zdobędzie Superpuchar Polski? – Na pewno Chemik jest w lepszej sytuacji, przede wszystkim mentalnej i przyjedzie do Łodzi w roli faworyta – powiedziała PLS TV przed środowym meczem libero mistrza Polski, Paulina Maj-Erwardt.
Superpuchar Polski – pierwsze trofeum do zdobycia
O Superpuchar Polski rywalizują co roku aktualny mistrz kraju oraz zdobywca Pucharu Polski z poprzedniego roku. W tym roku będą to ŁKS Commercecon Łódź i Grupa Azoty Chemik Police. Większy optymizm przed meczem o pierwsze trofeum w sezonie 2023/2024 panuje na pewno w ekipie z Polic, która rozpoczęła rozgrywki ligowe od trzech wygranych 3:0 – z ITA TOOLS Stalą Mielec, Grupą Azoty Akademią Tarnów oraz KS Pałacem Bydgoszcz. Można powiedzieć, że policzanki miały całkiem prosty pas rozbiegowy, jednak komplet punktów po trzech kolejkach liczy się tak samo bez względu na klasę rywala. Na pewno była to dla Chemika dobra okazja, aby zgrać się przed kolejnymi wyzwaniami.
Tymczasem Łódzkie Wiewióry rozpoczęły sezon od falstartu, czyli porażki 0:3 w derbach Łodzi. Później wprawdzie przyszło zwycięstwo 3:1 z Pałacem Bydgoszcz, ale w ostatniej kolejce znów mistrz Polski musiał przełknąć gorycz porażki. Łodzianki przegrały 0:3 z BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała.
Nic dziwnego, że Paulina Maj-Erwardt, kapitan ŁKS Commercecon Łódź, stawia rywala w roli faworyta. – Będziemy robiły wszystko, co się da, by wywalczyć AL-KO Superpuchar Polski. Na pewno Chemik jest w lepszej sytuacji, przede wszystkim mentalnej i przyjedzie do Łodzi w roli faworyta – powiedziała doświadczona libero. – Mecze pucharowe rządzą się swoimi prawami, więc to będzie zupełnie inna historia.
Pewność siebie i spokój
Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police nie ukrywają, że mają dużą motywację do zdobycia pierwszego trofeum w tym sezonie. – Wygranie AL-KO Superpucharu Polski jest jednym z celów naszego zespołu. Nie możemy się już doczekać meczu w Łodzi i wierzymy, że zabierzemy pierwsze trofeum, co nas pozytywnie nakręci na grę w dalszej części sezonu – zaznaczyła Martyna Łukasik, przyjmująca policzanek.
Łódzką halę zna doskonale Monika Fedusio, która grała w Grot Budowlanych, a obecnie reprezentuje Chemika. – To bardzo przyjemny obiekt – przyznała. – Myślę, że cel jest jeden w tym klubie i wierzę, że go zrealizujemy. Trzeba z meczu na mecz budować pewność siebie i marzy mi się, żeby przełożyła się ona na to spotkanie.
Czy ŁKS Łódź postawi się Chemikowi we własnej hali? – Widać, że wkrada się u nas nerwowość, gdy przeciwnik mocno nam się stawia. W trakcie meczu o AL-KO Superpuchar Polski musimy być spokojniejsze – podkreśliła Kamila Witkowska, środkowa Łódzkich Wiewiór.
źródło: opr. własne, PLS TV