STS Olimpia Sulęcin w ramach piątej kolejki TAURON 1.Ligi zmierzy się z Bogdanką Arką Chełm. Sulęcinianie wciąż są jednym z zespołów, który na swoim koncie nie ma jeszcze zwycięstwa. Natomiast siatkarze z Chełma wracają do własnej hali po niespodziewanej porażce w Nowej Soli.
DOBRE MOMENTY
STS Olimpia Sulęcin, jak do tej pory, rozegrała trzy mecze i trzy przegrała. Jednak podopieczni Konrada Copa fragmentami pokazywali bardzo dobrą siatkówkę, lecz nie wystarczyło to na więcej niż wygranie pojedynczych setów. Natomiast w ostatniej kolejce szybko kontrolę nad przebiegiem meczu przejęli zawodnicy ze Świdnika. – Wiemy jak wygląda nasza sytuacja, do tej pory nie zdobyliśmy jeszcze żadnego punktu. Nie robimy na pewno żadnej paniki bo w dwóch spotkaniach, które rozgrywaliśmy z drużynami z Kluczborka i Krakowa niewiele brakowało byśmy, minimum, do tego tie-breaka doprowadzili. Niestety, ostatni mecz nam totalnie nie wyszedł. Nie wiem czy to presja meczu telewizyjnego tak zadziałała czy to te dwie porażki odebrały trochę pewności siebie. Jednak chcemy w końcu się odbić, chcemy pokazać, że jesteśmy drużyną waleczną. Może jesteśmy zespołem młodym, trochę niedoświadczonym, ale chcemy się bić w każdym meczu – mówi trener Konrad Cop.
W tej serii meczów TAURON 1.Ligi siatkarze z Sulęcina jadą do Chełma, gdzie zmierzą się z ligowym beniaminkiem. Bogdanka Arka Chełm będzie chciała wrócić na zwycięskie tory po przegranej w Nowej Soli. – Drużyna z Nowej Soli pokazałam, że z Arką Chełm można wygrywać. Chociaż teraz we własnej hali i po tej porażce 0:3, nie wierzę żeby eksperymentowali składem. Wyjdą na pewno swoim najmocniejszym zestawieniem i zrobią wszystko żeby zdobyć trzy punkty. My natomiast zrobimy wszystko by pokrzyżować im trochę szyki i zagrać swoją możliwie jak najlepszą siatkówkę – ocenił Konrad Cop.
Pierwszy gwizdek meczu pomiędzy Bogdanką Arką Chełm a STS Olimpią Sulęcin już dziś tj. 14.10 o 18:00.
Zobacz również:
I liga M: Komplet punktów Avii, Olimpia wciąż bez zwycięstwa
źródło: opr. własne, zachod.pl