Siatkarze Vojvodiny Novi Sad sięgnęli po pierwszy triumf w tym sezonie. Luka Stanković i spółka pokonali Partizan Efbet Belgrad i zdobyli Superpuchar Serbii. Starcie zakończyło się w czterech setach.
Podopieczni Marko Narancicia od razu mocno weszli w mecz. W pierwszych akcjach zbudowali znaczną przewagę (8:3) i utrzymywali ją już do samego końca. Świetnie zagrywali, a także blokowali. W kolejnym secie było podobnie, choć widowisko zepsuła trochę duża liczba błędów z obu stron boiska. Mimo to Vojvodina prowadziła w starciu już 2:0.
Ekipa Partizana po chwili oddechu wróciła do walki. Co ważne ograniczyła trochę błędy, dożyła lepszy serwis i sytuacja się zmieniła. im bliżej końca, tym siatkarze z Belgradu mieli coraz wyższe prowadzenie (21:15). Ekipa z Novego Sadu nadal często się myliła i rywale przedłużyli to starcie. Kiedy trzeba było siatkarze Vojvodiny wrócili do fantastycznych serwisów i dzięki temu elementowi pewnie triumfowali w czwartej odsłonie, sięgając po Superpuchar Serbii.
Rewelacyjne zawody polu serwisowym zagrało trio Rudić/Ubiparip/Stankovic. Ten ostatni był najlepiej punktującym w swojej drużynie. Zakończył mecz z dorobkiem 23 punktów i ratio na poziomie +14. W ekipie z Belgradu robili, co mogli Luka Tadić i Milija Mrdak, zdobywając kolejno 15 i 19 punktów. W całym spotkaniu nie brakowało błędów. W sumie Partizan oddał nimi 27 punktów, natomiast siatkarze Vojvodiny podarowali przeciwnikom ich aż 30.
Partizan Efbet Belgrad – Vojvodina Novi Sad 1:3
(20:25, 23:25, 25:21, 25:19)
Składy zespołów:
Partizan: Bicanin (1), Marinović (9), Mrdak (19), Tadić (15), Petrović (7), Bjelica (6), Krsteski (libero) oraz Djurdjević i Cvetković
Vojvodina: Bajandić (9), Milanović (3), Rudić (10), Ubiparip (14), Stanković (23), Savovski (7), Negić (libero) oraz Djogić (libero), Lagunzin (3), Elezović, Kisić i Kopitić
źródło: inf. własna