Mistrzowie Polski muszą na razie radzić sobie bez swojego środkowego Moustaphy M’Baye. Klub poinformował, że podczas jednego z ostatnich treningów zawodnik doznał urazu palca i czeka go przerwa w grze.
Co się stało środkowemu Jastrzębskiego Węgla? – Dostałem niefortunnie piłką w palec podczas bloku. Palec wyskoczył mi ze stawu – informuje Moustapha M’Baye. Zawodnik w mistrzowskim sezonie klubu ze Śląska był jednym z ważniejszych zawodników i wystąpił w 35 spotkaniach PlusLigi
Według informacji przekazanej przez Bartosza Celadyna, fizjoterapeutę jastrzębskiego klubu, w wyniku tego urazu doszło do dyslokacji paliczka środkowego małego palca z towarzyszącym pęknięciem nasady bliższej. – Dyslokacja została już nastawiona, a najważniejsza informacja jest taka, że ułamany fragment jest bez przemieszczenia – podkreśla Bartosz Celadyn.
– Przy nastawianiu palca nie było koniecznie wsadzanie żadnych drutów czy śrub. Palec został nastawiony, zszyty, teraz rana musi się zagoić – dodaje Moustapha M’Baye. Zawodnika Jastrzębskiego Węgola czeka przerwa w grze wynosząca około trzech tygodni.
źródło: inf. prasowa