– Zaprezentowałyśmy wiele różnorodnych zagrań. Każda z nas była gotowa, czy to do gry na wysokiej piłce, czy do gry w defensywie. Wszystkie zagrałyśmy świetnie – powiedziała w rozmowie ze stroną klubową po wygranych derbach Łodzi Mackenzie May, przyjmująca Grot Budowlanych Łódź.
Początek z wysokiego „C”
Za siatkarkami Grot Budowlanych Łódź udana inauguracja rozgrywek TAURON Ligi, bowiem w pierwszej serii gier zaskakująco gładko rozprawiły się z lokalnym rywalem – ŁKS-em Commercecon Łódź. Mistrzynie Polski nie miały siatkarskich argumentów, aby tego dnia przeciwstawić się brązowym medalistkom z poprzedniego sezonu. – Byłam podekscytowana tym meczem. Tak samo jak inni – zespół, kibice i całe otoczenie klubu. Jestem bardzo szczęśliwa, że wygrałyśmy. Byłyśmy bardzo skupione. Jestem bardzo dumna z całej drużyny – przyznała Mackenzie May, jedna z liderek łódzkiej drużyny.
Podopieczne Macieja Biernata od początku meczu naciskały na mistrzynie Polski. Praktycznie nie było dłuższego momentu, w którym pozwoliłyby im przejąć inicjatywę na boisku. – Wykonałyśmy bardzo dobrą pracę w okresie przygotowawczym. Trenerzy mocno nad nim pracowali. W meczu zaprezentowałyśmy wiele różnorodnych zagrań. Każda z nas była gotowa, czy to do gry na wysokiej piłce, czy do gry w defensywie. Wszystkie zagrałyśmy świetnie. Atak stał na wysokim poziomie, mocno zagrywałyśmy. To była fajna gra – oceniła przyjmująca Budowlanych.
Gra oparta na kilku filarach
Jej dobra postawa nie umknęła uwadze komisarza zawodów, bowiem to właśnie ona zgarnęła statuetkę MVP. W całym spotkaniu zapisała na koncie 15 oczek, w tym 4 w bloku, a w ataku osiągnęła 46% skuteczności. Miała jednak wsparcie między innymi u Any Bjelicy i Andrei Mitrović. – Nie spodziewałam się tego wyróżnienia. Przede wszystkim jestem szczęśliwa, że cała drużyna zagrała dobrze, ja również. Dziękuję drużynie. To ona mi w tym pomogła – podkreśliła Amerykanka, dla której rozpoczęty sezon jest pierwszym spędzanym w Polsce. – Czuję się dobrze. Mamy fajny zespół. Lubię Polskę i to miasto. Cieszę się, że tu jestem – zakończyła Mackenzie May.
Zobacz również:
Derby Łodzi dla Budowlanych
źródło: budowlanilodz.pl, inf. własna