Jedynie pięć dni dzieli siatkarki dzieli od startu nowego sezonu TAURON Ligi. W szeregach ŁKS-u Commercecon Łódź doszło do minimalnych zmian. Czy pozostawienie prawie że tego samego składu względem minionych rozgrywek zapewni łódzkiej drużynie kolejne mistrzostwo?
ŁKS od momentu powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej notuje naprawdę świetne występy. Nie licząc jedynie debiutanckiego sezonu 2016/2017, kiedy łodzianki zajęły szóstą pozycję – zdobywają medal za medalem. Najwięcej było tych brązowych, bo aż trzy. Pojawiło się także srebrny oraz dwa złote, w tym w ostatnich rozgrywkach. W klubie nie dokonano znacznej przebudowy, tak więc śmiało można stwierdzić, że cele będą takie same. Czy jednak uda się obronić tytuł mistrza Polski? Bezpośredni rywale Łódzkiego Klubu Sportowego dokonali wzmocnień, a wymienić należy przede wszystkim Chemika Police.
SKŁAD PRAKTYCZNIE TEN SAM
Współpracę z ŁKS-em będzie kontynuować trener Alessandro Chiappini, a także aż dziesięć mistrzyń Polski: Roberta Ratzke, Zuzanna Górecka, Klaudia Alagierska-Szczepaniak, Julita Piasecka, Kinga Drabek, Natalia Dróżdż, Anastasiia Hryschuk, Valentina Diouf, Aleksandra Gryka oraz Kamila Witkowska.
Z klubu odeszły dwie siatkarki: Lana Scuka do wietnamskiego Thai Binh oraz Angelika Gajer do MOYA Radomki Radom. Słowenka w ubiegłych rozgrywkach zdobyła dokładnie 258 punktów.
Władze Łódzkiego Klubu Sportowego zakontraktowały w sumie cztery nowe zawodniczki. Doszło do uzupełnienia na rozegraniu, pozyskując z Radomki Radom Paulinę Zaborowską. Dwie nowe przyjmujące to Aleksandra Dudek z tureckiego Antalya Belediyespor oraz Brazylijka, Amanda Campos, która również przychodzi do Polski z tureckich parkietów (PTT Spor Kulübü). Ponadto na środku siatki ujrzymy Sonię Stefanik z MKS-u Kalisz.
KTO LIDEREM?
W ubiegłym sezonie na pierwszym planie była Łódzkiego KS-u była włoska atakująca, Valentina Diouf. Zdobycie 503 punktów przemawia samo za siebie. Nie inaczej powinno być w nadchodzących zmaganiach.
Klub także czeka na powrót Zuzanny Góreckiej oraz Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak. Jeśli chodzi o przyjmującą, to ta zapowiedziała swój powrót na drugą połowę sezonu. Do momentu kontuzji w 25 meczach TAURON Ligi zdobyła 242 punkty. Natomiast środkowa w dwunastu spotkaniach zanotowała ich 110, w tym 41 punktowych bloków.
Warto także zwrócić uwagę na dwie kolejne środkowe: Aleksandrę Grykę oraz Kamilę Witkowską, które w ubiegłych rozgrywkach punktowały odpowiednio 252 oraz 255 razy. Z klubem rozstała się Lana Scuka, a jej miejsce objęła Amanda Campos. Tak więc jakość nie powinna ulec drastycznej zmianie.
NABIERANIE FORMY W SPARINGACH
Łódzkie Wiewióry okres meczów sparingowych rozpoczęły od I Międzynarodowego Memoriału Michała Cichego w Łodzi. Gospodynie w pierwszym meczu przegrały z SC Potsdam 1:3, a w starciu o trzecie miejsce 2:3 z #VolleyWrocław. W dniach 16-17 września ŁKS brał udział w Turnieju o Puchar Marszałka Województwa Podlaskiego Artura Kosickiego. Łodzianki przegrały z Grupą Azoty Akademią Tarnowską 2:3, ale zrehabilitowały się zwycięstwem z BAS-em Białystok 3:2.
Sprawniejsze przełamanie nastąpiło podczas XI Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej. Podopieczne trenera Chiappiniego wygrały 3:1 z ITA TOOLS Stalą Mielec, 3:0 z Developresem Bella Dolina Rzeszów oraz 3:0 z Dresdner SC, co przełożyło się na wygranie całego turnieju. Ostatnim sprawdzianem dla łódzkiej drużyny był dwumecz z MOYA Radomką Radom. Pierwsze starcie zakończyło się rezultatem 4:0, a drugie 3:1 na korzyść zespołu z Łodzi.
CO CELEM?
Pozostawienie praktycznie tego samego składu w ŁKS-ie jasno sygnalizuje, że klub ponownie będzie dążył do zdobycia mistrzostwa Polski. Bezsprzecznie sporym plusem na korzyść złotego medalisty ubiegłych rozgrywek są te same zawodniczki, które zdążyły się już zgrać. Pierwsze potyczki z bezpośrednimi rywalami, przede wszystkim Developresem Bella Dolina Rzeszów oraz Grupą Azoty Chemikiem Police dadzą delikatny ogląd na to, jak się sprawy miewają. Faktem natomiast jest, że klub z Polic dokonał poważnych wzmocnień i za wszelką cenę będzie chciał zmazać plamę po minionym sezonie, w którym zajął piąte miejsce.
Podopieczne trenera Chiappiniego czeka rozpoczęcie nowego sezonu z wysokiego “C”. Już w pierwszej kolejce rozegrają siatkarskie derby Łodzi. Spotkanie z rywalem zza miedzy, Grotem Budowlanymi Łódź zaplanowane zostało na 9 października, poniedziałek o godz. 17:30. Mistrz Polski będzie występował w roli gościa. Na inaugurację rozgrywek 2023/2024 we własnej hali nie będzie musiał czekać długo, ponieważ cztery dni później spotka się z OnlyBio Pałacem Bydgoszcz (13 października, piątek, godz. 17:30).
źródło: inf. własna