Fazę grupową mistrzostw Europy reprezentacja Słowenii zakończyła zwycięstwem 3:0 nad zespołem Bułgarii. – Pomimo trudnych momentów bawiliśmy się świetnie na boisku, zrobiliśmy wszystko, co musieliśmy, aby dobrze się spisać i wygrywając 3:0 spełniliśmy swoje marzenie – powiedział po spotkaniu z Bułgarami Rok Mozić, przyjmujący zespołu narodowego Słowenii. Drużyna prowadzona przez Gheroghe Cretu awansowała do dalszego etapu z 1. miejsca w grupie B.
Słoweńcy doceniają rywali
– Nie było nam łatwo, ponieważ w niektórych momentach Bułgarzy grali bardzo dobrze. Naprawdę miło jest wygrać przed pełną salą kibiców rywali. Do 1/8 finału możemy przystąpić z dobrymi nastrojami – dodał Mozić, słoweński przyjmujący, który zdobył już pierwsze 10 punktów w secie otwierającym mecz. W sumie zanotował on 22 „oczka” przy 66% skuteczności w ataku.
– Tak jak się spodziewaliśmy, mamy za sobą wymagający mecz. Wiedzieliśmy, że Bułgarzy będą naciskać z każdej strony. Chcieli wygrać i tym samym zająć lepsze miejsce w grupie. Ale my, podobnie jak przez całą część mistrzostw, trzymamy się razem. Wierzę, że tak samo będzie w meczach eliminacyjnych – dodał Klemen Čebulj, który zdobył 12 punktów.
– Czapki z głów przed bułgarskimi kibicami, którzy sportowo dopingowali i witali także naszych kibiców. Każdy mecz siatkówki zasługuje na taką publiczność na trybunach – trener Gheroghe Cretu pochwalił niezwykłą atmosferę na hali, w której obecnych było 5200 kibiców. – Obie drużyny grały w siatkówkę na wysokim poziomie, podejmowały duże ryzyko i wykazały się odwagą. W kilku momentach ten mecz przypominał finał dużych zawodów. Dla obu drużyn taki mecz był mile widziany. Lada moment rozpoczną się rozgrywki, w których każdy mecz będzie niósł ze sobą takie napięcia. Cieszę się, że przed fazą finałową zagraliśmy mecz, w którym była duża presja. Teraz w spokoju i zaczniemy przygotowywać się do 1/8 finału.
źródło: inf. własna, odbojka.si