Polki zakończyły swoje zmagania w mistrzostwach Europy, ale nie oznacza to dla nich dłuższego urlopu. Siatkarki dostały cztery dni wolnego i już po weekendzie wracają do treningów. – Do pracy wracamy w poniedziałek, późnym popołudniem. O 17:00 mamy pierwszy trening w Spale – siłownia, hala. Tam już zostajemy aż do wyjazdu do Łodzi – powiedział w wywiadzie dla tvpsport.pl Szymon Szlendak, kierownik reprezentacji Polski siatkarek.
W pierwszej kolejności sztab szkoleniowy oceni dyspozycję siatkarek i w oparciu o to, ułoży plan treningowy. Polki będą pracować aż do wyjazdu do Łodzi. Zespół ma się tam stawić 14 września, ale być może będzie tam wcześniej, żeby móc trenować w Atlas Arenie. Sztab szkoleniowy liczy, że naszej kadrze uda się zacząć treningi w Łodzi już 12 września. Kierownik reprezentacji zdradził, że przed turniejem kwalifikacyjnym nie będzie już spotkań kontrolnych. – Żadnych sparingów nie przewidujemy, trenujemy sami ze sobą w spokoju aż do wyjazdu – przyznaje Szlendak.
Wiadomo już, że do kadry dołączy Martyna Czyrniańska, natomiast o kolejnych dodatkowych zawodniczkach trener zadecyduje później. – Co do reszty dodatkowych powołań, trener Stefano Lavrini ma poczekać aż do początku zgrupowania. Zobaczymy, w jakim zdrowiu i formie przyjadą dziewczyny – kończy Szlendak.
źródło: inf. własna, tvpsport.pl