Od dużego falstartu zaczęli udział w mistrzostwach Europy 2023 reprezentanci Bułgarii. Podopieczni Plamena Konstantinowa niespodziewanie ulegli Hiszpanii. Przegrywali w setach 2:0, ale po wygraniu seta numer trzy wydawało się, że są w stanie odwrócić mecz. Tak się jednak nie stało, w kolejnej partii Hiszpanie postawili kropkę nad „i”.
W mecz lepiej weszli Hiszpanie, którzy po asie serwisowym Angela Miguela Fornesa wyszli na prowadzenie 5:3. Bułgarzy grali trochę nerwowo, ale po kontrze Denisa Karjagina udało im się wrócić do gry (10:10). Nie byli jednak w stanie przełamać rywali, a ci po kolejnej punktowej zagrywce, tym razem w wykonaniu Jordi Ferraguta Ramona, ponownie zaczęli dochodzić do głosu. Gospodarze popełniali proste błędy, a po czapie na Cwetanie Sokołowie przegrywali już 13:17. Na siatce nie mogli zatrzymać Jesusa Andresa Villeny, a sami mieli olbrzymie kłopoty w przyjęciu. W końcówce kompletnie nie radzili sobie z zagrywką Ramona, a rozpędzeni Hiszpanie pewnie triumfowali w premierowej odsłonie (25:17).
W pierwszej fazie drugiej partii oba zespoły szły łeb w łeb. Wśród gości skuteczny był Villena, ale Bułgarzy odpowiadali blokiem (8:8). Na zagrywce znów dał im się we znaki Ramon, a po błędzie Karjagina przegrywali już 8:11, ale za sprawą Aleksa Grozdanowa odrobili straty. Wciąż jednak naciskali ich siatkarze z Półwyspu Iberyjskiego, którzy po akcji Francisco Iribarne i kolejnym asie Ramona zaczęli przechylać szalę zwycięstwa na swoją stronę (19:16). Pojedyncze akcje Aleksandara Nikołowa nie poderwały już Bułgarów do walki, a Ramon na spółkę z Villeną poprowadzili gości do wygranej 25:21.
Trzeci set ponownie zaczął się od walki cios za cios, a na udane zagrania Villeny odpowiadał Nikołow (6:6). Tym razem więcej błędów pojawiło się w hiszpańskich szeregach, a po kontrze Sokołowa to Bułgarzy przejęli inicjatywę na boisku (12:9). Ramon próbował poderwać gości do walki, ale wciąż na fali byli podopieczni Płamena Konstantinowa. Po asie serwisowym Fornesa Hiszpanie na moment wrócili do gry, lecz dzięki Nikołowowi gospodarze odzyskali inicjatywę (20:17). W końcówce dołożyli szczelny blok, a zbicia Sokołowa i Nikołowa dały im zwycięstwo 25:21.
W czwartej odsłonie nie poszli za ciosem. Na jej początku trwała wyrównana walka, ale kontra Ramona dała prowadzenie Hiszpanom (5:3). Próbował je niwelować Sokołow, ale dzięki blokowi zaczął powiększać się dystans dzielący oba zespoły. Trudne zagrywki dokładał Cesar Martin, a gospodarze byli coraz bardziej bezradni (14:8). Po akcji Grozdanowa zbliżyli się na 13:16, ale na więcej nie było ich stać. Popełniali za dużo błędów, a Ramon prowadził zawodników z Półwyspu Iberyjskiego do zwycięstwa (22:18). W końcówce obraz gry nie uległ zmianie, a pomyłka w ataku Sokołowa przypieczętowała dość niespodziewaną porażkę Bułgarów (25:19).
Hiszpania – Bułgaria 3:1
(25:17, 25:21, 21:25: 25;19)
Składy zespołów:
Hiszpania: Ruiz (3). Ramon (21), Villena (24), Fornes (6), Iribarne (11), Martin (1), Ruiz Posadas (libero) oraz Rodriguez Perez, Gimeno, Ribas Brockert
Bułgaria: Atanasow (1), Gocew (2), Seganow (2), Grozdanow (9), Sokołow (22), Karyagin (5), Salparow (libero) oraz Dobrew (libero), Nikołow (11), Petkow (2), Penczew (2), Asparuchow (1), Bratojew
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy B mistrzostw Europy mężczyzn
źródło: inf. własna
