W niedzielny wieczór reprezentacja Polski siatkarek zmierzy się z Niemkami o awans do 1/4 finału mistrzostw Europy. W swojej grupie podopieczne trenera Stefano Lavariniego zajęły drugie miejsce tuż za Serbkami. Ostatnie dni siatkarki spędziły na odpoczynku i przygotowaniach do starcia z Niemkami. – Z każdym oficjalnym meczem czujemy się pewniej – mówi dla Polsatu Sport kapitan zespołu, Joanna Wołosz.
Polskie siatkarki z Niemkami grały już wielokrotnie i niemal zawsze były to zacięte boje. Ostatnio miało to miejsce w turnieju finałowym VNL, gdzie górą były Polki. Teraz obie ekipy znów spotkają się w ważnym meczu, tym razem na ME. – Miałyśmy jedną odprawę, czekamy na drugą. Niemki muszą kombinować jakim systemem grać, pokazały to we wcześniejszych meczach i mamy dwa różne warianty w jakim one mogą grać. Musimy skupić się, od razu naskoczyć na te Niemki i grać swoją siatkówkę – powiedziała kapitan zespołu, Joanna Wołosz.
Polki w fazie grupowej okazały się słabsze tylko od mistrzyń świata, Serbek. Na zakończenie pokonały pewnie Ukrainę. – Z każdym oficjalnym meczem czujemy się pewniej. W ostatnim spotkaniu z Ukrainą mogłyśmy próbować trochę więcej rzeczy, których nie grałyśmy wcześniej. Myślę, że wszystko jest ok i wszystko zmierza w dobrą stronę i na tę najważniejszą część tych mistrzostw będziemy prezentowały najlepszą siatkówkę. Jestem dobrej myśli – powiedziała Wołosz.
Mecz Polska – Niemcy zaplanowano na niedzielę o godzinie 20:00. Zwycięzca tej pary w ćwierćfinale zmierzy się z wygranym meczu pomiędzy Turcją a Belgią. Zdecydowanymi faworytkami są Turczynki.
źródło: inf. własna, polsatsport.pl