Pierwszy, sobotni mecz w grupie B odbył się między Rumunią, a Szwajcarią. Spotkanie od samego początku było bardzo zacięte, a szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. Ostatecznie po tie-breaku wygrały Szwajcarki. W drugim meczu tej grupy Bułgaria zagrała z Italią, czyli gospodarzami. Włoskie siatkarki niesione dopingiem swoich kibiców bez żadnych problemów pokonały swoje rywalki w trzech szybkich setach.
Mecz od samego początku był bardzo wyrównany, a wynik oscylował wokół remisu (9:9). Przez większość inauguracyjnego seta sytuacja nie ulegała zamianie. Widać było, że oby drużynom bardzo zależy na wygranej. W końcówce partii na trzypunktowe prowadzenie wysunęła się Szwajcaria (20:17) i to ona była bliżej, aby ją wygrać. Zawodniczki z Rumuni nie dały już rady dogonić swoich przeciwniczek, które wygrały inauguracyjną partię 25:21.
Partię numer dwa lepie zaczęły Rumunki, które bardzo szybko wyszły na sześć „oczek” do przodu (12:6). Gra Szwajcarek całkowicie stanęła w miejscu, siatkarki zdobywały jedynie pojedyncze punkty i to też głównie po błędach rumuńskiej ekipy. Natomiast Rumunki bardzo dobrze wykorzystywały kiepską dyspozycję przeciwniczek i pewnie zmierzały po wygraną w kolejnym secie (22:16). Mimo starań Szwajcarki nie dały już rady dogonić rywalek i set zakończył się wynikiem 25:18.
Trzeci set od początku był wyrównany i bardzo zacięty. Raz jedna, a raz druga drużyna wychodziła na niewielkie prowadzenie, które i tak bardzo szybko było likwidowane. Sytuacja na boisku nie ulegała zmianie przez całą odsłonę. Drużyny nie odpuszczały i nawet w końcówce szły „łeb w łeb” (23:23). Ostatecznie set na swoją korzyść zapisały Szwajcarki (27:25).
Rumunki i Szwajcarki kolejną partię rozpoczęły od wymiany punkt za punkt, przez co żadna z ekip nie była w stanie wypracować większej przewagi. Pierwsze na dwa punkty do przodu wyszły Rumunki (16:14), jednak Szwajcarki jak najszybciej starały doprowadzić się do wyrównania. Rumuńskie zawodniczki nie oddały już swojego prowadzenia i wygrały tego seta 25:19 oraz doprowadziły do tie-breaka.
Początek tie-breaku był wyrównany. Drużyny grały punkt za punkt, nikt nie miał zamiaru odpuszczać (7:7). Pierwsze na prowadzenie wysunęły się Szwajcarki, które były na prostej drodze, żeby wygrać cały mecz (11:8). Niestety Rumunkom nie udało się już dogonić rywalek, które dogrywkę zamknęły wynikiem 15:9.
Rumunia – Szwajcaria 2:3
(21:25, 25:18, 25:27, 25:19, 9:15)
Początek spotkania był wyrównany, jednak Włoszki bardzo szybko zaczęły przejmować kontrolę nad wydarzeniami na boisku oraz wysuwać się na prowadzenie. Bułgarki starały się dotrzymać kroku rywalkom, jednak popełniały trochę błędów i problem, żeby punktować seriami. Gorszą dyspozycje bułgarskiej drużyny wykorzystały włoskie siatkarki, które pewnie zakończyły inauguracyjną partię do 16.
W odsłonie numer dwa sytuacja przedstawiała się podobnie. Włoszki grały swoje, z każdą akcją zbliżając się do wygrania kolejnej partii. Natomiast Bułgarki starały się gonić przeciwniczki, jednak te były zbyt mocne, żeby je powstrzymać, a tym bardziej pokonać. Bułgarski zespół zdawał się popełniać mniej błędów niż w poprzednich partiach, jednak w dalszym ciągu dzieliła go duża różnica od włoskiej reprezentacji, która zakończyła set 25:17.
Trzecia partia była popisem siły Włoszek, które ewidentnie chciały wygrać jak najszybciej, tak żeby stracić jak najmniej energii. Bułgarskie zawodniczki nie stawiały zbytnio oporu, gdyż ich gra wyglądała coraz gorzej, a punkty zdobywały jedynie pojedynczymi akcjami lub po nielicznych błędach przeciwniczek. Ostatecznie włoskie siatkarki zamknęły mecz do 13.
Bułgaria – Włochy 0:3
(16:25, 17:25, 13:25)
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy B mistrzostw Europy siatkarek
źródło: inf. własna